Wszystko wydarzyło się w poniedziałek [12.07.2021] tuż przed poranną mszą o godz. 6.30. Zakrystian zauważył, że figurka Pana Jezusa, znajdująca się w kruchcie przy wejściu, została oderwana od ściany. Na otynkowanym murze pozostał ślad po kleju.
- Od razu poinformowałem wiernych o incydencie, a także wezwałem policję - mówi ks. Jan Wierzbicki, proboszcz parafii św. Wojciecha.
Do świątyni przyjechała ekipa dochodzeniowa, która dokonała oględzin. Wkrótce okazało się też, że figurka leży w pojemniku na śmieci przy świątyni. Policja zabezpieczyła ślady i nagrania z monitoringu.
- Widać na nim kobietę w ciemnych okularach przeciwsłonecznych niosącą figurkę - ujawnia ks. proboszcz. - Policja twierdzi, że na podstawie nagrania uda się jej zatrzymać sprawcę.
Odzyskana figurka wróci na swoje miejsce, ale jeszcze nie w najbliższych dniach.
- Zastanawiamy się jak ją ponownie zamocować w taki sposób, by tak łatwo nie można było jej oderwać od ściany - mówi ksiądz proboszcz.
Czytaj też:Święty Wojciech wygrał z monopolem. Święty Jerzy przegonił komunistę
Informacją o incydencie podzielił się na profilu społecznościowym parafii. W komentarzach internauci nie kryli oburzenia porannymi wydarzeniami w świątyni przy Warszawskiej.
- Że się Boga nie boją takie rzeczy robić. Pomódlmy się za cały naród, oby nie dochodziło do takich sytuacji - napisała pani Joanna.
Z kolei pani Dorota zastanawiała się, co trzeba mieć w głowie żeby niszczyć.
- Nie musi wierzyć, ale powinna uszanować - spuentowała.
- Tego nie było nawet za komuny - dodał pan Stanisław.
Sama świątynia ma niezwykłą historię. W 1912 roku powstał tutaj kościół św. Jana. Wybudowali go wyznawcy Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Byli to Niemcy, białostoccy fabrykanci i robotnicy, choć wśród ofiarodawców nie brakowało też osób z polskimi nazwiskami. Parafia przestała istnieć po II wojnie światowej.
Świątynia trafiła w ręce Kościoła rzymsko-katolickiego. Ale dopiero w latach 70. została oficjalnie odkupiona od Konsystorza Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. W sierpniu 1979 roku założono tutaj parafię pw. św. Wojciecha. W kościele są przechowywane jego relikwie, które zostały sprowadzone z katedry w Gnieźnie w styczniu 1997 roku. W 2012 roku kościół św. Wojciecha obchodził stulecie istnienia. A rok później, 15 września doszło tu do ogromnej tragedii. Spaliła się wieża świątyni, którą w kolejnych latach udało się odbudować.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?