W Białostockim Centrum Onkologii potwierdzono pięć pozytywnych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wśród pracowników.
- Źródłem zakażenia nie jest szpital, są to odrębne ogniska "zaciągnięte" z zewnątrz -
podkreśla Monika Mróz, rzecznik prasowa BCO. - Oczywiście zastosowaliśmy wszelkie wymagane zalecenia i procedury.
Osoby z najbliższego kontaktu zakażonych pracowników zostały zgłoszone do sanepidu i odsunięte od pracy. Chorzy przebywają w izolacji domowej, a osoby z kontaktu - w kwarantannie.
Przeprowadziliśmy także ozonowanie pomieszczeń i pracujemy z zachowaniem wzmożonych środków ostrożności - informuje Monika Mróz.
Zachorowania nie wpłynęły na funkcjonowanie centrum. Wszystkie poradnie i oddziały normalnie przyjmują pacjentów.
To już kolejne przypadki zakażeń koronawirusem w BCO. W połowie września pozytywne testy przesiewowe na obecność wirusa Sars-CoV-2 potwierdzono u dwóch statystyków medycznych oraz elektroradiologa. Także w czerwcu wykryto osiem zakażeń i wówczas szpital częściowo wstrzymał przyjęcia pacjentów.
Według danych wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Białymstoku, od 17 września w Białostockim Centrum Onkologii zanotowano 17 przypadków zakażeń koronawirusem: 11 wśród personelu, 5 pacjentów i 1 osoba z kontaktu.
Tu oglądasz: Prywatne testy na koronawirusa możliwe, ale drogie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?