Piszemy o niej od ubiegłego roku. Ale w czwartek została oficjalnie otwarta.
Odetchną przede wszystkim okoliczni mieszkańcy. I to dosłownie, bo ta ekologiczna, mała elektrownia zmniejsza ilość ulatniającego się ze stert śmieci brzydko pachnącego gazu. Do tej pory często skarżyli się, że odór wysypiska utrudnia im życie.
Na pół pary
Co ważne, na tę „zieloną” instalację nie poszedł ani jeden grosz z publicznej kasy. Bioeletrownię sfinansowała i zainstalowała firma Ener-G.
– My daliśmy tylko miejsce – mówi Janusz Marek Szymczukiewicz, prezes spółki Lech, zarządzającej wysypiskiem. – W zamian otrzymujemy pewien procent ze sprzedaży energii.
Urządzenia już działają, choć jeszcze nie pełną mocą.
– Obecnie działamy na pół pary – mówi dyrektor Janusz Świerkula z firmy Ener-G. – A od poniedziałku zaczynamy wiercić dodatkowe ujęcia gazu na wysypisku, co spowoduje, że przykrość związana z zapachem będzie jeszcze mniejsza.
Za parę lat będzie spalarnia
Wysypisko w Hryniewiczach czeka też na pozwolenie na otwarcie nowego pola składowego. Szefostwo spółki Lech liczy, że dostanie je w ciągu 2-3 tygodni.
Bo teraz wysypisko nie przyjmuje białostockich śmieci, bo nie ma już miejsca. W związku z tym codziennie około 240 ton naszych odpadów wywozimy do Mławy.
I będą jeździły nadal, nawet kiedy ruszy nowe pole składowe. Ale będzie ich mniej, najwyżej 50 ton dziennie.
Trwają też wstępne prace związane ze zbudowaniem spalarni śmieci.
– W lipcu gotowy będzie raport środowiskowy dla tej inwestycji – mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. – Niedługo wyłoniona też będzie firma do przeprowadzenia konsultacji społecznych w tej sprawie.
Spalarnia miałaby ruszyć za pięć lat. Ma kosztować ponad 400 milionów zł, z czego lwią część pokryje Unia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?