Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok - inwestycje miejskie. Śmieci rozpalą żarówki

Aneta Boruch [email protected] tel. 085 748 96 63 Fot. B. F. Skok
Prezydent Truskolaski ma powody do zadowolenia: na bioelektrownię nie poszedł ani jeden grosz z miejskiej kasy
Prezydent Truskolaski ma powody do zadowolenia: na bioelektrownię nie poszedł ani jeden grosz z miejskiej kasy
Śmierdzący gaz płynie z góry śmieci, a generator produkuje z tego prąd, który sprzedawany jest zakładowi energetycznemu. Taka bioelektrownia od wczoraj działa obok wysypiska w Hryniewiczach.

Piszemy o niej od ubiegłego roku. Ale w czwartek została oficjalnie otwarta.

Odetchną przede wszystkim okoliczni mieszkańcy. I to dosłownie, bo ta ekologiczna, mała elektrownia zmniejsza ilość ulatniającego się ze stert śmieci brzydko pachnącego gazu. Do tej pory często skarżyli się, że odór wysypiska utrudnia im życie.

Na pół pary

Co ważne, na tę „zieloną” instalację nie poszedł ani jeden grosz z publicznej kasy. Bioeletrownię sfinansowała i zainstalowała firma Ener-G.

– My daliśmy tylko miejsce – mówi Janusz Marek Szymczukiewicz, prezes spółki Lech, zarządzającej wysypiskiem. – W zamian otrzymujemy pewien procent ze sprzedaży energii.

Urządzenia już działają, choć jeszcze nie pełną mocą.

– Obecnie działamy na pół pary – mówi dyrektor Janusz Świerkula z firmy Ener-G. – A od poniedziałku zaczynamy wiercić dodatkowe ujęcia gazu na wysypisku, co spowoduje, że przykrość związana z zapachem będzie jeszcze mniejsza.

Za parę lat będzie spalarnia

Wysypisko w Hryniewiczach czeka też na pozwolenie na otwarcie nowego pola składowego. Szefostwo spółki Lech liczy, że dostanie je w ciągu 2-3 tygodni.

Bo teraz wysypisko nie przyjmuje białostockich śmieci, bo nie ma już miejsca. W związku z tym codziennie około 240 ton naszych odpadów wywozimy do Mławy.

I będą jeździły nadal, nawet kiedy ruszy nowe pole składowe. Ale będzie ich mniej, najwyżej 50 ton dziennie.

Trwają też wstępne prace związane ze zbudowaniem spalarni śmieci.

– W lipcu gotowy będzie raport środowiskowy dla tej inwestycji – mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. – Niedługo wyłoniona też będzie firma do przeprowadzenia konsultacji społecznych w tej sprawie.

Spalarnia miałaby ruszyć za pięć lat. Ma kosztować ponad 400 milionów zł, z czego lwią część pokryje Unia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny