Przy ulicy Ciołkowskiego, na wysokości domu z numerem 25 zapadł się asfalt. Nie było możliwości, żeby go ominąć. Kierowcy skarżyli się, że nikt się tym nie zajmuje. Po naszej interwencji jezdnia w tym miejscu jest wyrównana.
- Tędy już naprawdę nie da się jeździć - zadzwonił do nas jeden z kierowców, który często porusza się ulicą Ciołkowskiego. - Z trudem przeżyliśmy remont drogi, ale nie minęło kilka tygodni, a jezdnia naprzeciw domu z numerem 25 znów jest zapadnięta.
Dziura była bardzo duża. Każdy kierowca musiał się przed nią zatrzymywać, żeby nie zniszczyć samochodu.
- Kto mi odda pieniądze za remont samochodu? - pytał nasz Czytelnik. - Kilka razy tędy przejadę i będzie po zawieszeniu.
Ale nie tylko kierowcy narzekali. Mieszkańcy ulicy Ciołkowskiego też musieli słuchać odgłosów, jakie wydawały wpadające w dziurę samochody ciężarowe.
- Jeżdżą tędy tiry, lawety i inne ciężkie samochody. Nie da się tego znieść - żalił się opowiadał pan Konstanty.
Pojechaliśmy na miejsce sprawdzić. Okazało się, że kierowcy mieli rację. Dziura w jezdni była duża i widać było, że utrudnia jazdę kierowcom.
Zgłosiliśmy się sprawę do departamentu dróg i transportu urzędu miejskiego. Okazało się, że problem jest im już znana i za kilka dni dziura zostanie załatana.
Tak też się stało. Dziś ulicą Ciołkowskiego jeździ się bez problemów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?