[galeria_glowna]
Skład nie jest jeszcze zamknięty. Być może uda nam się jeszcze zakontraktować jakąś zawodniczkę - mówi Sebastian Humbla, wiceprezes białostockiego klubu.
Z siatkarek, które występowały w barwach AZS w ubiegłym sezonie pojawiła się tylko Anna Łozowska, która zresztą i tak pełniła tylko rolę rezerwowej. Nie pojawiły się natomiast Joanna Szeszko i Ewa Cabajewska, które wciąż maią ważne kontrakty z klubem.
- Cabajewska dołączy do drużyny na dniach. Nie mogła przyjechać na pierwszy trening z powodów rodzinnych - tłumaczy Humbla. -W sprawie Szeszko odsyłam do trenera - dodaje.
O wiele bardziej zagadkowa wydaje się nieobecność Szeszko, która w poprzednim sezonie pełniła rolę kapitana drużyny.
- Nie wiem dlaczego jej nie ma. W piątek jestem umówiony z nią na rozmowę - ucina trener Tobolski.
Prawie wszystkie nowe
Szkoleniowiec na pierwszych zajęciach miał natomiast do dyspozycji aż pięć nowych siatkarek, które klub pozyskał w przerwie letniej. Wśród nich były Natalia Kurnikowska, Sylwia Chmiel, Ewelina Polak, Laura Tomsia, Andżelika Bulbak. Oprócz wspomnianej Łozowskiej na treningu pojawiła się także Żaneta Kokoszka.
- To młoda dziewczyna z naszego regionu. Jest przyjmującą i chciałbym, żeby została w zespole - tłumaczy Tobolski.
Na pierwszym treningu pojawiła się również Marta Kutikow, która jednak nie ćwiczyła z resztą zespołu. Pochodząca z Białowieży zawodniczka obecnie leczy kontuzję. Po dojściu do pełni sił ma pełnić rolę zmienniczki Bulbak, szykowanej do roli pierwszej libero.
- Zdaję sobie sprawę, że zespół jest bardzo młody, ale za to bardzo ambitny - mówi z uśmiechem trener AZS. - Wcześniej przez nasz klub też przewijały się różne anonimowe zawodniczki, które ciężko pracowały na nazwisko i teraz grają nawet w reprezentacji. Wzięliśmy prawie wszystko, co najlepsze było w pierwszej lidze. Otworzyliśmy przed tymi dziewczynami furtkę do gry w PlusLidze Kobiet. Od nich samych zależy, czy wykorzystają szansę - dodaje Tobolski.
Szkoleniowiec białostockiej ekipy będzie miał do pomocy dwóch asystentów. Rolę pierwszego przejął Jacek Malczewski. Drugim będzie Maciej Czajka.
- Znam ich obu doskonale i to był mój wybór. Co nie znaczy, że źle wspominam współpracę z Władimirem Wiertełko. On był bardzo oddany temu, co robił - przyznaje Tobolski.
Statystyk analizował I ligę
Białorusin pożegnał się już z klubem. Został w nim natomiast dotychczasowy statystyk Krzysztof Żabiński, który w przerwie między rozgrywkami nie zasypiał gruszek w popiele. To właśnie on analizował rozgrywki pierwszej ligi, skąd później trafiły do Białegostoku siatkarki, które w poniedziałek były obecne na pierwszym treningu.
Zespół w dotychczasowym składzie pojedzie na dwa zgrupowania (do Rajgrodu i Wilkas). Na początku września dołączą cztery Trynidadki (Sinead Jack, Channon Thompson, Krystle Esdelle i Rheesa Grant).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?