Odnosimy wrażenie, że wiedza panów z Brukseli na temat naszych inwestycji jest wciąż mocno ograniczona - tłumaczy burmistrz Leszek Cieślik. I dlatego członkowie komitetów wspierających budowy obwodnic Augustowa i Wasilkowa postanowili wysłać zaproszenie do odwiedzenia województwa podlaskiego przewodniczącemu Komisji Europejskiej - Jose Barroso.
Przedstawiciele komitetów spotkali się wczoraj w Augustowie. Zastanawiali się, co zrobić w sytuacji, gdy rząd wstrzymał budowę obwodnicy Wasilkowa. A w dodatku za tydzień Europejski Trybunał Sprawiedliwości zdecyduje, czy można prowadzić inwestycje na obszarach objętych programem Natura 2000. Mimo że wciąż nie ma ostatecznego rozstrzygnięcia dotyczącego zgodności budów z prawem.
- Trzeba zrobić wszystko, co możliwe, aby tej rozprawy nie przegrać - mówi Cieślik. - Dlatego wystąpiliśmy do premiera o wynajęcie firmy prawniczej, która dobrze będzie reprezentowała polskie interesy.
Jose Barroso mógłby je najlepiej zrozumieć, odwiedzając zarówno Augustów, jak i Wasilków. Jeśli jednak zaproszenia nie przyjmie (tak jak Stavros Dumas, komisarz ds. środowiska), członkowie komitetów chcą sami wybrać się do Brukseli na spotkanie z przewodniczącym. Jeżeli i to nic nie da, rozpoczną się blokady. Będą przeprowadzane ciągle w ten sam dzień tygodnia w Augustowie i Wasilkowie.
- Najwyżej po parę godzin dziennie, ale aż do skutku - zapowiadają członkowie komitetów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!