Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ale ferajna

Urszula Dąbrowska
Ludzie w Michałowie uwierzyć nie mogą. Wiceprzewodniczącą gminnej komisji wyborczej została Halina Suszka, którą trzy lata temu sąd skazał za malwersację pieniędzy podatników. A wydelegował ją do komisji komitet, z jakiego startuje były szef policji, który Halinę przesłuchiwał.

Na pięć minut przed wyborami w gminie Michałowo dwa wrogie komitety wciągnęły zza pazuchy śmiertelne kwity.
- W głowie się nie mieści. Suszka, jako kierowniczka USC w Michałowie, okradła ponad 50 osób. Jak kasa w urzędzie była zamknięta to proponowała, żeby zostawili pieniądze, to sama znaczek skarbowy kupi i przyklei, a potem forsę do kieszeni chowała. I teraz ma być osobą zaufania publicznego?! - dziwią się wyborcy.
A Ryszard Robiej prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Michałowskiej napisał o tym do lokalnej gazety.
- Darła urzędowe papiery, fałszowała dokumenty, oszukiwała, przywłaszczała nie swoje. Sąd udowodnił jej sto czynów karalnych. Przecież istnieje realne podejrzenie, że przy wyborach też coś nakombinuje - mówi prezes, który pisze książkę pt. "Zgrzyt 2". - To ma być gminna farsa polityczna o tym, co się w Michałowie za poprzednich wójtów wyrabiało.

Wrobili ją

Teraz żona Robieja jest szefową USG w gminie. I jej dawna przełożona nie zostaje jej dłużna.
- To oni mnie wrobili, Robiejowa razem z obecnym wójtem. Ja nikomu nie jestem winna ani złotóweczki. Mogę spokojnie spojrzeć każdemu w oczy. Przed sądem się przyznałam, bo chciałam, żeby wreszcie skończył się ten koszmar. Ja w gminie 34 lata przepracowałam i nigdy, żadna kontrola nic u mnie podejrzanego nie znalazła - po czym pani Suszka przechodzi do ataku. - To Robiej ma za pazurami. Pieniądze za bilety brał sobie i też wyrok ma. A synowie jednego z nich (tu podała nazwisko zwolennika wrogiego komitetu - przyp. red.) to pornografię uprawiają. Ja mam zdjęcie i wyślę je do Giertycha. Oni myślą, że mnie załatwili, ale już mi nic zrobić nie mogą, bo jestem na emeryturze. A w komisji zasiadać mam prawo.
- Pani nie jest pozbawiona praw obywatelskich, więc rzeczywiście ma prawo - potwierdza Marek Rybnik, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej w Białymstoku - Ale oburzeniu wyborcom się nie dziwię.
- Mieliśmy inną kandydatkę, ale pracodawca zastraszył ją, że starci pracę jak do nas przystanie. Wiec zaproponowaliśmy panią Suszkę - oznajmia Eugeniusz Siemieniuk, kandydat na wójta komitetu, który desygnował Suszkę do komisji. - Przeciwko sekretarzowi gminy też toczy się postępowanie o fałszerstwo.
- Nie będę prowadził czarnej kampanii - mówi Marek Nazarko, urzędujący wójt. - Niech świadczą o mnie cztery lata mojej pracy.
W Michałowie jest dwóch kandydatów do fotela wójta.

Drugi Hajda też wyrok ma

- Od Siemieniuka kandyduje na radnego nauczyciel, który spowodował wypadek po pijaku, Hajda Jan. Na dwa lata prawo jazdy mu zabrali i wyrok się jeszcze nie zatarł - informują zwolennicy obecnego wójta, który wcześniej był policjantem i sam Hajdę złapał.
A Hajda Jan na to: - To chyba nie o mnie chodzi. Ja pięć lat temu kolizję miałem, a nie wypadek - ale nie protestuje, że był pod wpływem - W sądzie grodzkim sam się karze poddałem, grzywnę zapłaciłem. Może to chodzi Hajdę Mariana z Jałówki (z komitetu urzędującego wójta - przyp. red.)? On chyba jakiś wyrok ma.
Wczoraj więc gminna komisja wyborcza zdecydowała, że wstąpi do Centralnego Rejestru Karanych, żeby się dowiedzieć, czy Hajdowie mają wyroki czy nie. Obydwaj wcześniej podpisali oświadczenie, że nie byli karani.

Kiedy wybuchnie?

- A w tym wszystkim siedzi nasz szef policji - szemrzą ludzie na mieście. - Skazaną kierowniczkę przesłuchiwał i ludzi przez nią pokrzywdzonych, a teraz jest w tym komitecie, co ona. Na radnego do gminy kandyduje. On w okręgu nr 1, a Jan Hajda z nr 2. Toż on najlepiej musi wiedzieć o ich wyrokach.
- Nic o tym nie wiem, a Suszka nie kandyduje - mówi Leszek Gryc, od 2002 roku szef michałowskiej policji. Na czas kampanii przeniósł się na posterunek w Gródku. - A w ogóle to nie będę rozmawiał na tematy zawodowe.
Gmina Michałowo, w której mieszka sześć tysięcy wyborców, jest malowniczo położona na gazowej rurze, która warta jest osiem milionów podatku rocznie. Jest więc się o co bić.
*
Robiej, Suszka i Hajda to nazwiska nieprawdziwe, choć osoby są jak najbardziej realne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny