Przemysław Andruk i Piotr Mojsak - bo to ich fotografie znalazły się w albumie - fotografują Białystok od lat. Na spotkaniu opowiadali jak uchwycić odpowiedni moment do zrobienia dobrego zdjęcia
- Liczy się przede wszystkim światło. Najlepiej fotografuje się wczesnym rankiem i późnym popołudniem, tuż przed zapadnięciem zmroku - tłumaczył Piotr Mojsak.
Przemysław Andruk opowiadał o wyszukiwaniu miejsc odpowiednich do uwiecznienia.
- W Białymstoku brakuje ciekawych obiektów. Dużo jest za to przestrzeni niezagospodarowanych. Można je fotografować, ale nie nadają się one do zdjęć pocztówkowych, raczej do albumów o tematyce socjologiczno-historycznej - mówił.
Autorzy opisywali też układ samego albumu.
- Jest on podzielony na sześć rozdziałów. Pierwszy skupia się na pokazaniu zabytkowej architektury, drugi zabiera nas do wnętrz budynków, trzeci pokazuje wielokulturowość Białegostoku, czwarty to wycieczka śladami Ludwika Zamenhofa, piaty odsłania romantyczne oblicze miasta, a szósty to zbiór zdjęć pod skrzydłami nocy - wyliczył Mojsak.
Na spotkaniu można też było obejrzeć pokaz slajdów na których pokazane były zdjęcia współczesne w sąsiedztwie archiwaliów.
Instytut Wydawniczy Kreator wydając ten album chciał podkreślić to, że w Białymstoku można znaleźć miejsca idealne na romantyczny spacer z ukochaną, jak też przypomnieć, że to właśnie w tym mieście urodził się Ludwik Zamenhof. Książka będzie miała swą promocje także wśród uczestników zbliżającego się Kongresu Esperanto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?