W niedzielę, 28 stycznia, w kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku odbyła się uroczysta msza święta. Obchodom towarzyszyła peregrynacja Obrazu Matki Bożej Robotników i „Solidarności”, który w tym czasie nawiedził parafię na białostockich Dojlidach.
W obchodach uczestniczył również Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku, reprezentowany przez dr hab. Krzysztofa Sychowicza, naczelnika Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN.
Inicjatorem wydarzenia byli Klub Więzionych Internowanych i Represjonowanych oraz podlaska „Solidarność”. Ta uroczysta msza święta była nie tylko wyrazem religijnej więzi społeczności lokalnej, ale także okazją do upamiętnienia ważnych wydarzeń historycznych oraz uhonorowania pamięci tych, którzy walczyli o wolność i prawa człowieka.
Kim był ks. Stanisław Suchowolec
Ks. Stanisław Suchowolec urodził się 13 maja 1958 r. w Białymstoku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1983 roku. Przez pierwsze lata po ich otrzymaniu sprawował posługę w Parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli (rodzinnej parafii bł. ks. Jerzego Popiełuszki). Tam organizował patriotyczne msze za ojczyznę. Następnie został przeniesiony do Parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi w Dojlidach, gdzie kontynuował swoją działalność. Zginął w 1989 roku w niewyjaśnionych okolicznościach w pożarze na plebanii tej parafii. Miał 31 lat.
Zwłoki ks. Stanisława Suchowolca znaleziono 30 stycznia 1989 roku (tydzień przed obradami Okrągłego Stołu) na plebanii w Dojlidach. Ksiądz był kapelanem białostockiej „Solidarności”, KPN i przyjacielem ks. Jerzego Popiełuszki. Kapłan zatruł się tlenkiem węgla. O tym, że było to morderstwo, opinia publiczna oficjalnie dowiedziała się dopiero w 1991 roku. Jak dotąd nie udało się wykryć sprawców tego zabójstwa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?