17-latek na ósemce wyszedł z autobusu wprost pod skodę. Leży w szpitalu
na podst. KWP w Białymstoku
Wczoraj, przed godz. 18 na krajowej ósemce w miejscowości Rzędziany zatrzymał się autobus. 17-latek wyszedł zza autobusu wprost pod skodę.
Miał pecha. 35-letni kierowca skody nie przewidział, że nagle ktoś pojawi się na jezdni i potrącił chłopaka. Z obrażeniami trafił do białostockiego DSK. Zarówno pieszy jak i kierowca byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!