Żubry podejmą AZS AWF Katowice. Walczą o zwycięstwo i dobre humory na święta. (zdjęcia)

[galeria_glowna]
To ostatnie spotkanie pierwszej rundy, która po słabym początku od listopada zaczęła się bardzo dobrze układać dla białostoczan. W sobotę Żubry chciałyby ją zakończyć zwycięstwem. Wszystko wskazuje na to, że tak się powinno stać.

Przegrywali na wyjazdach

Katowiczanie, którzy są w tabeli na przedostatniej pozycji, wygrali do tej pory tylko dwa mecze i to oba u siebie. Ostatnio zwyciężyli 21 listopada, ogrywając Sokoła Łańcut.
- Nam w starciu z Sokołem zabrakło skuteczności i to nie tylko w rzutach za trzy punkty. Żal końcówki, bo mogliśmy sięgnąć po zwycięstwo - wspomina szkoleniowiec Podlasian. - Mam nadzieję, że mecz z Katowicami uda się nam rozstrzygnąć na naszą korzyść - dodaje.

Nie są potentatem

Trener Kubiak zapewnia, że jego ekipa nie lekceważy żadnego przeciwnika, ale nikogo się też nie boi.
- Jeżeli jednak można o czymś myśleć, to, żeby na zawodników nie zadziałała podświadomość - mówi opiekun Żubrów. - Nie mogą poczuć się zbyt pewnie, bo grają u siebie, że są faworytami. My nigdy nie podchodzimy do spotkań, bo to jest zgubne - twierdzi.

Z drużynami, które zajmują miejsca w dole tabeli z reguły gra się ciężko, dlatego trener Kubiak uważa, że jego podopiecznych czeka trudne spotkanie.

- Katowice nie najlepiej sobie radzą, ale my też nie jesteśmy potentatem ligowym. I my, i nasi rywale szukamy punktów. Oby to nam w tym meczu się udało zdobyć komplet - kończy opiekun białostoczan.

Spotkanie rozegrane zostanie w hali UM przy ul. Wołodyjowskiego 1. Początek o godz. 17.

PROGRAM 15. kolejki:
Sobota i niedziela: Siarka Tarnobrzeg - Asseco Prokom II Gdynia, Big Star Tychy - Start Lublin, Sokół Łańcut - AZS Politechnika Warszawska, Victoria Górnik Wałbrzych - MKS Dąbrowa Górnicza, MOSiR Krosno - ŁKS Łódź, Sudety Jelenia Góra - Zastal Zielona Góra, Znicz Basket Pruszków - Spójnia Stargard Szczeciński, Żubry Białystok - AZS AWF Katowice.