1 z 2
Następne
Zbrodnie komunizmu: Wyszedł z domu i nie wrócił. Po dwudziestu ośmiu latach uznano go za zmarłego. Żonie zapłacili za męża 80 złotych
Dowód osobisty Krzysztofa Zagierskiego. Zdaniem żony, podrzucony z aktówką męża przez SB nad brzeg Narwi, aby uprawdopodobnić wersję, że utonął. Tyle zostało Maryli po mężu.