O wielkim szczęściu może mówić kierowca, na którego auto zawaliła się wiata stacji benzynowej w mieście Dultuh w amerykańskim stanie Minnesota.
Mężczyzna w ostatniej chwili zdążył się przesiąść na siedzenie pasażera i cudem uniknął poważnych obrażeń. "Dach wylądował tuż obok mojego pickupa. O mały włos, a byłoby po mnie" - relacjonuje inny kierowca, którego samochód stał nieco dalej.