Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki w czasach pandemii. Na jakie wynagrodzenie mogą liczyć osoby na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem?

Maciej Mituła
Maciej Mituła
Pracownicy służby zdrowia to grupa osób, których nie dotyczy hasło "zostań w domu". Pielęgniarki, ratownicy, lekarze czy technicy codziennie narażają swoje zdrowie stojąc na pierwszej linii frontu walki z epidemią COVID-19. Niestety, nie zawsze ciężka praca i poświęcenie idą w parze z zarobkami. Bywają przypadki, że pracownicy którzy na co dzień mają kontakt z osobami zarażonymi koronawirusem zarabiają poniżej 2 tysięcy złotych na rękę.

Pracownicy służby zdrowia cieszą się ogromnym uznaniem społeczeństwa, zwłaszcza w tych trudnych czasach. Jednak podziw, czy szacunek nie przekłada się na ich sytuację materialną. Choć codziennie narażają się na ryzyko zarażenia koronawirusem, to wiele osób pracujących w szpitalach (sanitariusze, salowe, praczki) zarabia najniższą krajową. W nieco lepszej sytuacji są pielęgniarki, ratownicy czy lekarze. Ich wynagrodzenia są wyższe od ustawowego minimum (czasem tylko nieco więcej), jednak charakter ich pracy sprawia, że nie zawsze otrzymują pełne wynagrodzenie.

Z ostatniej chwili:

Najbardziej mogą doskwierać kwarantanny, na które pracownicy służby zdrowia trafiają częściej niż inni. Wystarczy jeden pacjent zarażony koronawirusem, by personel który miał z nim kontakt, został skierowany na kwarantannę. Niestety, często w takich sytuacjach pracownicy nie otrzymują całej pensji, więc dwa tygodnie przymusowej izolacji przekłada się na spory ubytek wynagrodzenia.

Dotkliwe są także braki w zaopatrzeniu szpitali czy przychodni, przez co personel często był zmuszony kupować za własne pieniądze środki ochrony osobistej, takie jak maseczki czy rękawice. Jeden z ratowników medycznych w pierwszych tygodniach epidemii wydał na taki zestaw ochronny tysiąc złotych. Obecnie takich problemów już nie ma, zdarzają się jednak pojedyncze przypadki.

Teoretycznie praca przy pacjentach z koronawirusem zwiększa zarobki. Na przykład w połowie marca, po protestach ratowników medycznych NFZ podniósł stawki za gotowość wyjazdową karetek do pacjentów z wirusem. Wcześniej za gotowość zespołu fundusz płacił 720 zł, za wyjazd 150 zł, co dawało stawkę ratownika 15-18 zł. Teraz stawki to: 960 za gotowość jednej osoby, 1920 za dwie osoby i 120-150 zł za wyjazd.

Na wyższe stawki mogą też liczyć pielęgniarki pracujące z zakażonymi. Na przykład za 12-godzinny dyżur na jednym z oddziałów zakaźnych w regionie łódzkim pielęgniarka otrzymuje dodatek 100 zł. W miesiącu z takich dyżurów ma dodatkowe 1,5 tys. zł. - W markecie premie są wyższe - ironizują pielęgniarki.

Zarobki w służbie zdrowia - personel pomocniczy

Najniższe zarobki w służbie zdrowia otrzymują salowe. Ich mediana płac to ok. 1700-1800 zł na rękę. Zdarzają się jednak sytuacje, że salowe zatrudniane są przez firmy zewnętrzne na umowy-zlecenia, często w niepełnym wymiarze czasu. Wtedy ich wynagrodzenie może wynieść raptem 1200 zł na rękę. Na nieco wyższe stawki mogą liczyć sanitariusze. Np: w Bydgoszczy osoba na takim stanowisko zarabia 2006 zł netto. Kolejną grupą personelu, która nie może liczyć na wysokie zarobki są rejestratorki medyczne. W lublinie, rejestratorka w 20-letnim staże i studiami podyplomowymi zarabia 2167 zł netto. W Bydgoszczy ok. 2200 zł.

Zarobki w służbie zdrowia - ratownicy medyczni

Zarobki ratowników medycznych są bardzo zróżnicowane i zależą od wypracowanych godzin dyżurów, dodatków oraz formy zatrudnienia. Dla przykładu ratownik medyczny z Katowic z 8-letnim stażem, zarabia 5-6 tys. zł brutto będąc na kontrakcie. Z kolei na umowę o pracę ratownik medyczny z Bydgoszczy zarabia 2448 zł na rękę, a z Opola 2500-2900 zł na rękę, do tego otrzymuje 930 zł dodatku ministerialnego. W powiecie nowosolskim ratownik z 5-letnim staże otrzymuje 3500 zł brutto, zaś w powiecie strzelecko-drezdeneckim - 4500 zł brutto (200 godzin w miesiącu).

Ratownicy stanowią pierwszą linię frontu, przez co ryzyko zakażenia w tej grupie zawodowej należy do jednych z największych. Bardzo często dochodzi do sytuacji, gdy niczego nieświadomi ratownicy przyjeżdżają do pacjenta, który zataił okoliczności lub objawy mogące wskazywać na zarażenie koronawirusem. W takiej sytuacji, zamiast ratować kolejnych pacjentów, muszą się poddać kwarantannie. Wiąże się to jednak z utratą części dochodów. Co gorsze w przypadku samozatrudnienia (b2b) lub pracy na kontrakcie, świadczenie będzie minimalne, jeśli składki były odprowadzane od najniższej podstawy, a tak bardzo często dzieje się w tej branży.

Zarobki w służbie zdrowia - pielęgniarki

Pielęgniarki należą do jednej z najliczniejszych grup zawodowych w Polsce. Jednak bardzo ciężka i wymagająca praca (dyżury po 12 godziny) oraz mało satysfakcjonujące zarobki, sprawiają że z roku na rok spada liczba osób rozpoczynających pracę w tym jakże potrzebnym zawodzie. Powoduje to, że średnia wieku pielęgniarek jest coraz wyższa, a liczba wakatów stale rośnie. Sytuacji nie poprawia fakt dość częstych wyjazdów do pracy za granicę. Wysokie zarobki oferowane w Europie Zachodniej kuszą do podjęcia decyzji o emigracji.

Według portalu wynagrodzenia.pl firmy Sedlak&Sedlak media wynagrodzeń pielęgniarek wynosi 2879 zł. Na zarobki tej grupy personelu służby zdrowia wpływa przede wszystkim zdobyta specjalizacja oraz liczba dyżurów. W jednym z opolskich szpitali, pielęgniarka na oddziale internistycznym ma pensję zasadniczą w wysokości 3400 zł brutto. Natomiast w tym samym szpitalu, ale na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii pensja zasadnicza pielęgniarki jest tysiąc złotych wyższa.

W Zielonej Górze pielęgniarka z 38-letnim stażem, z tytułem magistra i licznymi specjalizacjami i kursami zarabia 3390 zł netto. Z kolei w Lublinie, pielęgniarka z podobnym stażem i z wieloma odbytymi kursami i specjalizacjami zarobki 2900 zł na rękę. Na wysokie zarobki może liczyć pielęgniarka z Czeladzi ze specjalizacją anestezjologiczną i 20-letnim staże. Dzięki pracy na zmianach otrzymuje na rękę ok. 4400 zł.

Zarobki pielęgniarek zależą także od miasta. W Świeciu zarabiają od 3300 zł do 3650 zł brutto miesięcznie. W Bydgoszczy starsza pielęgniarka zarabia 3950 zł brutto miesięcznie, specjalistka 4350 zł, pielęgniarka koordynująca 4650 zł, a oddziałowa 5350 zł brutto.

Zarobki w służbie zdrowia - lekarze

Zarobki lekarzy to temat budzący niemałe emocje. Według portalu wynagrodzenia.pl firmy Sedlak&Sedlak mediana płac lekarzy wynosi 3282 zł. Jednak w wielu przypadkach wynagrodzenia medyków są o wiele wyższe. W Opolu, lekarz internista otrzymuje 6150 zł pensji zasadniczej brutto. W Bydgoszczy lekarz rezydent zarabia 5400 zł brutto, starszy asystent 6750 zł, zaś ordynator 8000 zł brutto.

W Świeciu stawki lekarzy wahają się od 6050 zł do 13 500 zł brutto. Z kolei internista z Czeladzi z 15-letnim stażem, na kontrakcie bez dyżurów zarobki 18-19 tys. zł. brutto. Imponującą pensję otrzymuje lekarz w szpitalu w Drezdenku. Za 200 godzin miesięcznie pobiera 24 000 zł brutto.

Lekarze, podobnie jak ratownicy, w wielu przypadkach nie są zatrudnieni na klasycznych umowach o pracę. W tej grupie zawodowej dość popularne jest świadczenie pracy w oparciu kontrakt. Pracownik może liczyć na wyższe pieniądze, ale sam musi opłacać składki. Minusem może być jednak fakt, że taka umowa nie podlega pod Kodeks pracy, w związku z tym osobie zatrudnionej w tej formie nie przysługuje wiele praw pracowniczych, np: urlop wypoczynkowy. W sytuacji choroby lub kwaranntany, pracownik zachowuje prawo jedynie do minimalnych świadczeń (jeśli nie opłacał dodatkowego ubezpieczenia).

80% czy 100% - ile jest płatna kwarantanna w służbie zdrowia

Tak jak wspomniane zostało na początku, personel medyczny należy do największej grupy zawodowej, której pracownicy muszą poddawać się kwarantannom w związku z podejrzeniem zarażania koronawirusem. Pojawia się tutaj problem, mianowicie jakie wynagrodzenie przysługuje za ten czas? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednak do końca prosta. Na ogół osoby skierowane na kwarantanne otrzymują decyzję administracyjną Państwowej Inspekcji Sanitarnej lub - jeśli wystąpią jakieś objawy - zwolnienie lekarskie. W obu przypadkach osoba zatrudniona, mająca opłacane składki na ubezpieczenie chorobowe, jest uprawniona do otrzymania wynagrodzenia lub zasiłku chorobowego w wysokości 80%.

Jednak co z osobami, które w związku z wykonywaną pracą (np: lekarz, pielęgniarka czy ratownik) muszą się poddać kwarantannie? Wszystko zależy od konkretnej sytuacji i jej następstw. Jeśli pracownik służby zdrowia zostanie zarażony koronawirusem w trakcie wykonywania swoich obowiązków i poniesienie z tego tytułu uraz lub śmierć, to można uznać, że została spełniona definicja wypadku przy pracy, a więc za czas niezdolności do pracy powinno przysługiwać 100% wynagrodzenia.

Pełne wynagrodzenie może również przysługiwać w sytuacji, gdy pracownicy będący gotowi do podjęcia pracy, decyzją pracodawcy (np: dyrekcji szpitala) zostaną zmuszeni do kwarantanny. Zdaniem wielu prawników ma tutaj zastosowanie art. 81 Kodeksu pracy dotyczący wynagrodzenia postojowego. Dla przykładu: na jednym z oddziałów szpitalnych wykryto przypadek zarażenia koronawirusem. Oddział został zamknięty, a lekarze i pielęgniarki skierowani na kwarantannę w szpitalu, do czasu uzyskania wyników. Po kilku dniach wyniki okazały się negatywne, więc personel mógł wrócić do pracy. W tym przypadku pracownicy byli gotowi do podjęcia pracy, a przeszkoda w jej podjęciu dotyczyła pracodawcy (wirus na oddziale, konieczność izolacji). W związku z tym pracownikom przysługiwałoby pełne wynagrodzenie wynikające z zaszeregowania. Każdą sytuację należy jednak rozpatrywać indywidualnie.

Pewnym rozwiązaniem sytuacji może być decyzja pracodawcy (dyrekcji) o wypłacie dodatku uzupełniającego. Przepisy nie zabraniają, by pracodawca za czas chorobowego mógł płacić pracownikom więcej niż ustawowe 80%.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zarobki w czasach pandemii. Na jakie wynagrodzenie mogą liczyć osoby na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem? - Strefa Biznesu

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny