Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił brata. Nie pamięta jak i dlaczego to zrobił

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
We wtorek sąd rozpoczął też przesłuchiwanie świadków. To głównie sąsiedzi oskarżonego, koledzy od kieliszka.
We wtorek sąd rozpoczął też przesłuchiwanie świadków. To głównie sąsiedzi oskarżonego, koledzy od kieliszka. Wojciech Wojtkielewicz
Przed białostockim sądem okręgowym stanął mieszkaniec wsi niedaleko Bielska Podlaskiego. Leszek M. odpowiada za zabójstwo brata.

Położyłem się i zasnąłem. Obudziła mnie potrzeba. W kuchni zobaczyłem brata leżącego na plecach na podłodze. Ciało było wyziębione. Zacząłem ścierać krew z podłogi. Odrzuciłem nóż, który leżał przy bracie. Nie wiem, dlaczego to zrobiłem - wyjaśniał 49-letni Leszek M.

We wtorek w Sądzie Okręgowym w Białymstoku nie przyznał się do zabójstwa brata. Oskarżony twierdzi, że wydarzeń z tragicznej nocy nie pamięta, bo był pod wpływem alkoholu.

Zdaniem prokuratury, Leszek M. zabił brata Lucjana, z którym mieszkał w domu we wsi niedaleko Bielska Podlaskiego. W nocy z 11 na 12 listopada ubiegłego roku Leszek M. miał zadać bratu kilka ciosów nożem, w tym okolice serca. Dźgnięcia były śmiertelne.

We wtorek sąd rozpoczął też przesłuchiwanie świadków. To głównie sąsiedzi oskarżonego, koledzy od kieliszka.

- Leszek narzekał na brata. Że nie chce pracować, urywa się, a z lodówki lubi zjeść. Jak piliśmy tego wieczoru, to Leszkowi zaczęła odbijać palma. Miał majaki - zeznawał jeden z sąsiadów.

Przyznał, że z braci to oskarżony dominował, był silniejszy.

W piątek proces będzie kontynuowany. Leszkowi M. grozi dożywocie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny