Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabieg laparoskopowy kosztuje 25 tys. zł. Mały Antoś potrzebuje naszej pomocy

Wojciech Oksztol
Rodzice Antosia, nauczyciele języka polskiego w Lidzie na Białorusi mają jeszcze córkę Bożenkę. Nie stać ich na kosztowną operację.
Rodzice Antosia, nauczyciele języka polskiego w Lidzie na Białorusi mają jeszcze córkę Bożenkę. Nie stać ich na kosztowną operację. Wojciech Oksztol
Antoś urodził się z wrodzoną wadą serca - zespołem Fallota. Nie rośnie i nie przybiera na wadze. Przerastająca komora serca powoduje zwężanie aorty i sinienie dziecka. Lekarze orzekli: pilnie potrzebna jest operacja.

Taką wadę serca można zoperować na Białorusi, ale tam trzeba byłoby zrobić kilka obciążających organizm 10-miesięcznego chłopca operacji. Lekarze z Krakowa mogą wyleczyć Antosia przy pomocy jednego zabiegu laparoskopowego. Ale kosztuje on 25 tys. zł. Rodzice Antosia, Swietłana i Wiktor Worono, Polacy mieszkający na Białorusi, nie mają takich pieniędzy. - Dlatego poprosiliśmy ludzi dobrej woli i fundacje o pomoc - mówi mama chłopca.

W akcję włączyły się Fundacja na Rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny i Wspólnota Polska oraz białostocka Caritas. Jest już specjalnie konto dla chłopca. - Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda się zgromadzić pieniądze na operację Antosia - mówi ks. Grzegorz Kłoczko, dyrektor białostockiej Caritas.

Nr konta: Bank PKO SA 66 1240 5211 1111 0000 4931 3527 z dopiskiem: Pomoc Antosiowi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny