Wypadek na rondzie Putry. To kolejne zdarzenie na wyjeździe z Białegostoku w kierunku Augustowa

Adrian Kuźmiuk
Adrian Kuźmiuk
To kolejne zdarzenie drogowe na wyjeździe z Białegostoku w kierunku Augustowa
To kolejne zdarzenie drogowe na wyjeździe z Białegostoku w kierunku Augustowa Kolizyjne Podlasie
Rondo Krzysztofa Jakuba Putry w Białymstoku to niezwykle pechowe miejsce. Przynajmniej raz w tygodniu dochodzi tu do wypadku lub kolizji. Tym razem do szpitala trafił 35-letni kierowca.

We wtorek (30.05.2023) na rondzie Putry w Białymstoku doszło do wypadku.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 45-letni kierowca subaru wjeżdżając na skrzyżowanie od strony Augustowa zderzył się z 35-letnim kierowcą forda. 35-latek trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca subaru był trzeźwy - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku.

W tym miejscu regularnie dochodzi do kolizji i wypadków:

Nowe ustalenia w sprawie wypadku na A1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jerzy
Projektant tego rozwiązania komunikacyjnego powinien odpowiadać przed sądem karnym za świadome zaprojektowanie prowokowania wypadków. Często korzystam z tej plątaniny drogowej jako rowerzysta i przyznam, że za każdym razem jestem szczęśliwy, że jak do tej pory jeszcze żyję. Dodatkowo działanie sygnalizacji świetlnej na tym "krzyżowisku" jest na zasadzie "chybił trafił" i wtedy dopiero pokonanie tych drogowych zawijasów powoduje taką adrenalinę, że skok na bungee, to pikuś.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie