Wyniki matur 2023. W województwie podlaskim maturzystom poszło znacznie lepiej niż przed rokiem

W maju w całej Polsce odbywał się wielki maturalny maraton. Przez ponad dwa tygodnie maturzyści zasiadali przed arkuszami egzaminacyjnymi. Od tego, co w nich napisali, często zależy ich dalsza edukacyjna ścieżka.

W piątkowy poranek (7 lipca) absolwenci szkół średnich poznali wyniki swoich matur. Jak pokazują dane opublikowane przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Łomży, egzaminy poszły podlaskim maturzystom zdecydowanie lepiej niż w ubiegłym roku. Tym razem, w przeciwieństwie do swoich starszych kolegów, znaleźli się w czołówce najlepszych, a nie najgorszych województw w kraju.

W całym regionie maturę zdało zdało 84,3 proc. (6 542 osób), z 7 758 przystępujących do niej absolwentów liceów ogólnokształcących i techników. W ubiegłym roku wynik ten był znacznie niższy - 76,2 proc.

- Traktuję te wyniki jako wypadek przy pracy - mówiła wtedy Agnieszka Muzyk, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży, a maturzystów tłumaczyła niełatwym przygotowywaniem się do egzaminu w czasach pandemii.

Obecny wyniki jest prawie równy średniej krajowej, która wynosi 84,4 proc.

– Cieszymy się, że zdecydowana większość maturzystów dobrze poradziła sobie z arkuszami – mówił edukacji i nauki wiceminister Dariusz Piontkowski podczas konferencji prezentującej wstępne wyniki egzaminu maturalnego. - Odsetek uczniów którzy zdali jest większy niż w poprzednich latach.

W tym roku matury zostały przeprowadzone w dwóch formułach. Do nowej (Formuła 2023) przystąpili tegoroczni absolwenci 4-letnich liceów ogólnokształcących, czyli pierwszy rocznik, który skończył 8-letnią szkołę podstawową.

Egzamin w starej formule (Formuła 2015) zdawali tegoroczni absolwenci techników, którzy ukończyli 4-letnie technikum – ostatni rocznik, który uczył się w gimnazjach. Egzamin w tej formule zdawali również absolwenci szkół branżowych II stopnia oraz abiturienci ze starszych roczników.

Zdawalność jest najbardziej miarodajnym wynikiem jest zdawalność. W nowej formule w woj. podlaskim wynosi ona 91,1 proc. W starej formule to 73,6 proc.

Wśród starej formule j. polski zdało 93 proc. absolwentów, matematykę 79 proc., a j. angielski 94 proc. W nowej formule było to odpowiednio - 97 proc., 93 proc. i 98 proc.

W nowej formule najlepiej w poziomie zdawalności wypadli maturzyści z Suwałk - 95,6 proc. Za nimi byli absolwenci liceów z Białegostoku - 94,1 proc. W powiatach przodują powiaty augustowski – 94,3 proc. I kolneński 93,8 proc.

W starej formule najwyższy wynik mają również Suwałki - 81,6 proc. W Łomży zdawalność była na poziomie 79,3 proc., a w Białymstoku - 74,7 proc. W powiatach najlepiej poradziły sobie - zambrowski - 86,2 proc. oraz augustowski - 76,3 proc.

Jak co roku, jedne z najlepszych wyników w województwie mają uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

- W II LO przy ul. Narewskiej wszyscy zdali maturę. Wyniki tegoroczne, tak jak w latach poprzednich, potwierdzają skuteczność naszych działań. Młodzież uzyskała z przedmiotów obowiązkowych jak i dodatkowych bardzo wysokie wyniki, które są przepustką na najlepsze uczelnie w kraju i za granicą- komentuje Dariusz Bossowski, dyrektor II LO. - Jestem dumny z uczniów i
nauczycieli, których sumienna i rzetelna praca przyczynia się do takiego sukcesu. Wśród tegorocznych maturzystów mamy też wielu laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych. Na pewno jako studenci również osiągną sukces.

Absolwentom liceów, czyli maturzystom piszącym egzamin w nowej formule, z przedmiotów obowiązkowych najlepiej poszedł angielski (najpopularniejszy na maturach język nowożytny). Napisali go na średnio 82 proc. Dobrze zdali też matematykę - średni wynik to 71 proc. Nieco gorzej poradzili sobie z językiem polskim - 64 proc..

U zdających maturę w starej formule, wyniki są nieco niższe. Podobnie jak w przypadku kolegów z liceów, najlepiej było z angielskim - 70 proc. Na drugim miejscu znalazł się polski, ze średnim wynikiem 54 proc. Najgorzej poszła matematyka - 51 proc.

Aby zdać maturę, trzeba uzyskać przynajmniej 30 proc. punktów możliwych do zdobycia z każdego z każdego egzaminu obowiązkowego. Maturzyści, którzy nie zdadzą tylko jednego egzaminu, mogą próbować swoich sił ponownie w sesji poprawkowej. Odbędzie się ona już 21 sierpnia tego roku. Prawo przystąpienia do niej ma 11,2 proc. podlaskich maturzystów (870 osób).

- Powinni oni od razu wypełnić deklarację z przystąpienia do egzaminu maturalnego w sesji poprawkowej i wysłać ją do nas do 14 lipca - mówi Agnieszka Muzyk.

Egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu nie zdało 4,5 proc. (346 osób). Dla nich matura w tym roku już się zakończyła. Swoje wyniki mogą poprawić dopiero w maju w następnego roku.

Niektórzy z maturzystów, którym nie podobają się wyniki egzaminów, decydują się na skorzystanie z prawa we wgląd do prac i odwiedzenie siedziby OKE w Łomży.

- Na początku tego tygodnia zaczęli nas odwiedzać rodzicie ósmoklasistów. A już dziś , od raz po ogłoszeniu wyników, wnioski o wgląd do egzaminów składają do nas maturzyści z całego regionu – zdradza Agnieszka Muzyk. - Każdy, kto czuje jakiś niedosyt, może z tego prawa do wglądu skorzystać.

Zobacz też: