Trasy rowerowe po woj. podlaskim
We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. podlaskim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.
Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.
Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź, jaka będzie pogoda.
🚲 Trasa rowerowa: ziołowy zakątek, kolejny raz
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 143,9 km
- Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 18 min.
- Przewyższenia: 148 m
- Suma podjazdów: 1 250 m
- Suma zjazdów: 1 226 m
R_krzysztof poleca tę trasę
Jeśli nie ma pomysłu na cel wyprawy to... Ziołowy Zakątek. Tam zawsze milo jest zajrzeć. Co prawda listopad nie jest odpowiednia pora na zwiedzanie ziołowego ogródka, ale można pocieszyć oko "nowymi" nabytkami oraz bez tłoku i długiego oczekiwania spożyć coć w karczmie.
Jak dla mnie najgorszym odcinkiem jest dojazd z Małyszczyna do Korycin. Droga to żwirowy, bity, leśny dukt, który o tej porze roku miejscami zamienia się usiane kałużami, trudne do przejechania rowerami szosowymi grzęzawisko. Właśnie na ostatniej kałuży przed asfaltem zaliczyłem borowinową kąpiel.
Wspominałem o "nowych" nabytkach. Rok temu do Ziołowego Zakątka został sprowadzony stary kościółek z pobliskiego Grodziska i usadowiony na polanie. Miałem jeszcze szczęście zobaczenia go w pierwotnym miejscu zbudowania i "odrestaurowania" w nowym. O ile blacha na dachu w starym kościele nie raziła, to teraz jakoś nie pasuje mi. Samo miejsce, gdzie go postawiono na nowo, wiele przez to zyskało.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Długi, bardzo długi tour po Podlasiu
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 240,38 km
- Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 50 min.
- Przewyższenia: 62 m
- Suma podjazdów: 592 m
- Suma zjazdów: 586 m
R_krzysztof poleca tę trasę
To był bardzo długi dzień spędzony na rowerze. Licznik pokazał 244 km. Aplikacje padły z wyczerpania, a my jechaliśmy i jechaliśmy i... dojechaliśmy :). Poranek nie nastrajał optymistycznie. Mgła, chłód... ale jeśli rzekło się A, to trzeba doprowadzić do Z :). Nasza trasa wiodła przez Hodyszewo, gdzie odłączył się od nas kolega Andrzej, a my pojechaliśmy dalej. Im słońce wyżej, tym robiło się cieplej. Przystanki, ze względu na Święto Bożego Ciała, staraliśmy się robić w pobliżu otwartych sklepów, ale nie wszystkie były czynne. Po Hodyszewie kolejny postój był w Bockach, a później aż w Drohiczynie przy Orlenie. Z Drohiczyna pojechaliśmy do Korycin, do Ziołowego Zakątka. Tam spałaszowaliśmy pierogi z pokrzywami. Droga niestety nie rozpieszczała nas, bo najpierw było 2 km szutru, a później kolejne 2 km bruku... I tak powoli... powoli dojechaliśmy do domu. Niecałe 11 godz zajęło nam przejechanie całej trasy, łącznie z postojami.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Zambrów - Treblinka
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 122,57 km
- Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 10 min.
- Przewyższenia: 91 m
- Suma podjazdów: 796 m
- Suma zjazdów: 775 m
Rowerzystom trasę poleca R_krzysztof
Czasem wstyd się przyznać, że mieszkam tak niedaleko, a nigdy nie byłem w Treblince. Wrażenia??? Hmmmm, nie pojedziesz, nie zobaczysz... Nie usłyszysz tej ciszy i nie ściśnie Cie serce widok tych kamieni... Mną w każdym razie wstrząsnęło.
Sama trasa biegnie przez podlaskie i mazowieckie wsie nad rzeczkami i całkiem dużą rzeką, jaką jest Bug. Z Małkini do Treblinki biegnie piękna ścieżka rowerowa, ale od Treblinki do Obozu Zagłady Treblinka to szkoda słów."Góral" się kłania, bo szosówka wymięka.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Czerwony szlak bagienny (katorga)
- Początek trasy: Goniądz
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 34,69 km
- Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 58 min.
- Przewyższenia: 76 m
- Suma podjazdów: 512 m
- Suma zjazdów: 538 m
Daszek53 poleca tę trasę rowerzystom
Tresę rozpocząłem przed Osowcem. Następnie skierowałem się na drogę nr 670 w kierunku drogi nr 64 (droga carska). Dawno temu droga wyłożona "kocimi łbami", teraz asfalt. Droga została zbudowana na przełomie XIX i XX wieku w celu połączenia carskich twierdz m.in. w Osowcu, Piątnicy. Ponadto na powyższej trasie jest mnóstwo oznakowań ostrzegających o możliwości bezpośredniego kontaktu z naturą, a w szczególności z ŁOSIEM. Trasa oznakowana jest jako czerwony szlak rowerowy. Ruch na drodze to jeden pojazd na 10-15 min. Auta przemieszczają się wolno (bezpiecznie) z uwagi na łosie.
W czasie przejazdu możemy korzystać z uroków pięknych lasów, malowniczych bagien i terenów podmokłych. Bogactwo tutejszej flory oraz i kolorystyka zapiera dech. Jeżeli chodzi o faunę, to przejazd urozmaicony jest śpiewem ptaków oraz przebiegającymi przed drogę zającami, grzejącymi się wężami na drodze itp.
Wszystko pięknie było do chwili zjechania rowerem na pieszy szlak czerwony za miejscowością Budy. Na szlaku znajdują się tablice opisujące faunę i florę tutejszego zakątku oraz zachęcają do obejrzenia na własne oczy ostatniego w Europie naturalnego środowiska o podłożu bagiennym (co nam może grozić na oznakowanym szlaku). Podziwiałem krajobraz ze specjalnych punktów widokowych. Po wspaniałych przeżyciach skierowałem się w dalszą podróż tym szlakiem. Przejechałem mostek nad mała rzeczką i się zaczęło prawdziwe bagno. Najpierw przednie koło roweru zginęło mi w czarnej mazi, a następnie co jakiś czas ja miałem do pasa błotne kąpiele. Celem wyciągnięcia roweru nierzadko musiałem klękać, żeby przejść oznakowany czerwony szlak, gdyż na stojąco mogłem stracić buty. Gdy byłem już cały w błocie, przyleciały do mnie "niezidentyfikowane obiekty" - nie wiem, czy to były muchy, czy komary - jakieś owady, które chyba nigdy nie widziały człowieka - dosłownie je zeskrobywałem, a cięły niesamowicie. W celu ucieczki od owadów zacząłem jechać szybciej niż Maja Włoszczowska do czasu, gdy grunt zginął mi pod nogami. Jazdę rowerem szybko zamieniłem na inną dyscyplinę - bieg katorżnika. Nie dość, że sam musiałem jakoś wyczołgiwać się z bagna, żeby mnie nie wessało, to jeszcze rower musiałem targać. Żeby uatrakcyjnić wyprawę, grzęznąc cały czas w bagnie, wszedłem w trzciny o wysokości około 2,5 m, więc utraciłem orientację - nie widziałem drążków z oznakowaniem szlaku, a że wydeptanych ścieżek było kilka, poczułem się jak w labiryncie. Na szczęście po kilku kilometrach - około 9,5 - udało mi się wyjść z tego piekła.
Po przyjeździe do domu znalazłem taką info o tej trasie: "(...) Szlak od wieży widokowej na "Grądziku Występ" do wieży widokowej przy wsi Gugny zalecamy pokonywać pod opieką licencjonowanego przewodnika po BPN. Odcinek ten oznakowany jest na tyczkach, z powodu braku drzew i punktów charakterystycznych, dlatego też nie wszyscy turyści są w stanie odnaleźć w porę znaki szlaku. Bardzo utrudnione jest też odnalezienie tyczek na odcinkach zakrzaczonych i porośniętych trzciną. Nie polecamy też tego szlaku osobom mającym problemy z orientacją w otwartym terenie".
Mądry Polak po szkodzie. Mimo wszystko nie żałuję. Wrażenia i przeżycia niesamowite. Adrenalina jak przed startem na zawodach.
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: Na kraniec Podlasia
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 315,1 km
- Czas trwania wyprawy: 15 godz. i 43 min.
- Przewyższenia: 148 m
- Suma podjazdów: 1 500 m
- Suma zjazdów: 1 564 m
Trasę rowerową mieszkańcom poleca R_krzysztof
Podróż na krańce Podlasia. Długa to trasa i z tego względu zakwalifikowałem ją jako trudną. My zrobiliśmy ją w jeden dzień, ale polecam podzielić ją na kilka etapów bo jest co zwiedzać i co oglądać. Zacznę od tego, ze jest to przedłużenie tras do Siemiatycz, przez Czyżew i Ciechanowiec, które to można wyszukać we wcześniejszych wyprawach. Poza tym już kiedyś byliśmy w tamtych stronach, ale niestety nie mogliśmy zwiedzać.
Zacznę od Sarnaków, gdzie niestety mieliśmy nieprzyjemna scysję z najaranym karkiem, któremu nie podobało się, że robimy zdjęcia i chciał na zabrać komórkę. Poza tym na co warto zwrócić uwagę? Makieta rakiety V2, którą oddział AK przechwycił w okolicznych lasach i przekazał do Londynu. Poza tym ładny XIXwieczny kościółek.
Przed Białą Podlaską znajduje się Roskosz z zespołem pałacowo - parkowym, w którym obecnie znajduje się ośrodek szkoleniowy OHP.
Celem naszej wycieczki był Pałac Radziwiłłów w Białej Podlaskiej, który naprawdę wart jest trudu pedałowania.
Po posiłku w restauracji hotelu Harmonia, gdzie z przyjemnością trzeba dodać, że pani na godzinę przed otwarciem baru podała nam ciepły rosół i schaboszczaki ruszyliśmy do Pratulina. Po drodze wypatrzyliśmy piękny kościółek w Rokitnie. Jego kształt wskazuje na dawną cerkiew unicka. Później dowiedziałem się, że pochodzi z połowy XIXw.
Następnie udaliśmy się do Pratulina. Do Sanktuarium Podlaskich Męczenników.
Podczas Akcja przymusowego przyłączenia unitów do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, 26 stycznia 1874 r., trzynastu unitów z Pratulina zostało zastrzelonych przez wojsko rosyjskie, gdy nie chcieli dopuścić nowego kapłana do parafialnej cerkwi.
Znajduje się tam piękny kościółek oraz kaplica.
Powrotna droga wiodła przez Janów Podlaski, Stadninę Konia Arabskiego oraz Konstatntynów.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Pętla maratonu
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 84 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 23 min.
- Przewyższenia: 106 m
- Suma podjazdów: 658 m
- Suma zjazdów: 668 m
Rowerzystom trasę poleca R_krzysztof
Postanowiliśmy sprawdzić trasę, na której ma odbywać się 24-godzinny maraton. Sprawdzić nawierzchnię, ukształtowanie terenu. Co mogę powiedzieć po jej przejechaniu? Trasa naprawdę jest dobra. Niewielkie odcinki, które zaznaczyłem na mapie, są popękane i połatane tzw. "plombami". Pofałdowanie....hmmmmmmmm...po jednym czy dwóch pętlach to nie widzę problemów z podjazdami, ale kolejne okrążenia mogą być ciekawe. Inną sprawą są skrzyżowania. Poza przejazdem w Jabłonka Kościelna-Faszcze, Mościchy i Stara Ruś jest jeszcze kilka, na których trzeba będzie zwracać szczególną uwagę.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie
kup teraz

Sun Baby, Rower dla dzieci, Tiger Bike 16",...
Sun Baby, Rower dla dzieci, Tiger Bike 16", czarno…
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R6.0 19 L, 26", 2021, Limonkowy, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R6.0 19 L, 26", 2021…
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R6.0 14 S, 26", 2021, Limonkowy, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R6.0 14 S, 26", 2021,…
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.0 26 M 17", różowo-szary
Romet, Rower górski, Jolene 6.0 26 M 17", różowo-s…
kup teraz

Romet, Rower miejski Luiza Lux r.L 28", czarny, 2022, damski
Romet, Rower miejski Luiza Lux r.L 28", czarny, 20…
kup teraz

Romet, Rower miejski, SONATA ECO 28", brązowy, 2022, damski
Romet, Rower miejski, SONATA ECO 28", brązowy, 202…
kup teraz

Dallas Bike, Rower miejski, City 26", biały, damski
Dallas Bike, Rower miejski, City 26", biały, damsk…
kup teraz

Storm, Rower miejski, Amsterdam 28", miętowy, 2018, damski
Storm, Rower miejski, Amsterdam 28", miętowy, 2018…
kup teraz

Romet, Rower dla dzieci, Tom 20", szary, 2022, chłopięcy
Romet, Rower dla dzieci, Tom 20", szary, 2022, chł…
kup teraz

Romet, Rower dla dzieci, Tom 16", żółty, 2022, chłopięcy
Romet, Rower dla dzieci, Tom 16", żółty, 2022, chł…
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R7.0 27,5", 2022, Szary, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R7.0 27,5", 2022, Sza…
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.2 26", 2022, Czarny Unisex
Romet, Rower górski, Jolene 6.2 26", 2022, Czarny …
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R6.1 S Me 26", 2021, Czarny, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R6.1 S Me 26", 2021, …
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.0 15 S, 26", 2021, Różowy, Unisex
Romet, Rower górski, Jolene 6.0 15 S, 26", 2021, R…
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.0 19 L, 26", 2021, Różowy, Unisex
Romet, Rower górski, Jolene 6.0 19 L, 26", 2021, R…
🚲 Trasa rowerowa: Rezerwat Budzisk
- Początek trasy: Czarna Białostocka
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 42,15 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 35 min.
- Przewyższenia: 75 m
- Suma podjazdów: 730 m
- Suma zjazdów: 735 m
RoweremPoPodlasiu poleca tę trasę rowerzystom
Warto choć raz wybrać się do tego rezerwatu. Polecam, jest w zasięgu nawet piechura, blisko Czarnej Białostockiej, do której można dojechać PKP czy busikiem. Stamtąd jest około 6 km do rezerwatu i można buszować po rezerwacie.
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: Goniądz - Twierdza Osowiec-Goniądz
- Początek trasy: Goniądz
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 22,45 km
- Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 24 min.
- Przewyższenia: 18 m
- Suma podjazdów: 28 m
- Suma zjazdów: 38 m
Rowerzystom trasę poleca Turystyka
Miejsce: pętla wokół doliny Biebrzy w sąsiedztwie Goniądza przez Wólkę Piaseczną, Płochowo, Osowiec, Osowiec-Twierdza z powrotem do Goniądza.
Atrakcje: urozmaicona krajobrazowo (bagienne łąki, zakrzaczenia, pola, lasy) i przyrodniczo trasa. Po drodze liczne obserwacje ptasie, a przy odrobinie szczęścia zobaczenie łosia.
Za Osowcem w pobliżu ruin Fortu II twierdzy Osowiec należy zatrzymać się na spacer po Terenowym Ośrodku Edukacyjnym (drewniane kładki oraz wieże obserwacyjne wyposażone w tablice edukacyjne; ładna panorama bagien z wieży przy kanale Rudzkim, wiosną dużo ptaków, panorama na ruiny fortu II twierdzy Osowiec).
Siedziba Biebrzańskiego PN w Osowcu-Twierdzy: wystawy fotograficzne, ekspozycja przyrodnicza, informacja turystyczna, wydawnictwa, prelekcja filmu o BPN.
Wizyta w twierdzy Osowiec.
Jak dotrzeć: całość trasy zajmuje ok. 25 km, prowadzi głównie drogą asfaltową, miejscami „żwirówka”. Początek w Goniądzu, dalej w kierunku Wólki Piasecznej przez most na Biebrzy. Kontynuujemy drogą asfaltową w kierunku Płochowa, dalej Osowca. Z Osowca w kierunku Osowca-Twierdzy „żwirówką”. Z Osowca-Twierdzy wzdłuż torów do drogi asfaltowej w kierunku Goniądza. Wariant dostępny dla rowerzystów lub jako wycieczka samochodowa.
Czas trwania: 4-6 h rowerzyści; ok 8-10 godzin w wariancie pieszym, z odpoczynkiem dla dla mało zaprawionych piechurów
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: Rajd Mazury-Podlasie: Goniądz-Twierdza Osowiec
- Początek trasy: Goniądz
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 21,95 km
- Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 22 min.
- Przewyższenia: 44 m
- Suma podjazdów: 188 m
- Suma zjazdów: 178 m
Rowerzystom trasę poleca Kanczi_waw
To był nasz jedyny dzień bez sakw w ciągu całego wyjazdu. Nagrany niestety został odcinek tylko z Goniądza do Twierdzy, ponieważ dosyć długo ją zwiedzaliśmy, resztę trasy dorysowałem tak, jak się przemieszczaliśmy. W sumie dosyć łatwy i przyjemny odcinek typowo odpoczynkowy, prawie cały czas po płaskim, bez jakiś większych przewyższeń. Więcej szczegółowych informacji i fajnych zdjęć znajdziecie w waypointach. Parę zdjęć z twierdzy zamieściłem dodatkowo, lecz nie są one ujęte w poszczególnych waypointach.
Nawiguj
🚲 Trasa rowerowa: Wypad do królewskiego miasta Knyszyn
- Początek trasy: Zambrów
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 174,4 km
- Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 20 min.
- Przewyższenia: 80 m
- Suma podjazdów: 770 m
- Suma zjazdów: 779 m
R_krzysztof poleca tę trasę rowerzystom
Od jakiegoś czasu chodził za mną pomysł wyjazdu do Knyszyna. To jakby naturalne przedłużenie trasy do Tykocina, który często odwiedzamy.
Poranek słoneczny, tyle że 8 st. C za oknem. Jednak chłód nie był największym naszym zmartwieniem... Wiatr... Wiatr, to był nasz koszmar.
Tykocina nie będę Wam opisywał, bo był już przez nas tyle razy odwiedzany, że jego opis można znaleźć w poprzednich naszych wyprawach. W każdym razie to, co zapamiętamy w szczególności, to bruk :). Kolega Andrzej śmiał się, że mogliśmy posmakować tego, co kolarze na trasie wyścigu Paryż - Roubax :)...tyle że my przez krotki odcinek... jakieś 2-3km :).
Knyszyn. Małe podlaskie miasteczko, jakich wiele. Lecz ma dość bogatą historię. Jest to Królewskie Miasto. Tu król Zygmunt August często gościł i tu niestety dokonał żywota 7 lipca 1572. Oczywiście nic się nie zachowało z tamtych czasów... ale na tą okoliczność stoi pomnik króla. Poza tym w samym Knyszynie zachowało się kilka obiektów wpisanych do rejestru zabytków. M.in. drewniany budynek z końca XVIII w., w którym mieszkali Klattowie. Kirkut żydowski, rynek typowy dla małych miasteczek oraz kościół, który został wybudowany w 1579 r.
Monki: stolica ziemniaka :). Niestety, nie posiada odpowiedniego pomnika upamiętniającego tę bulwę :)
Trzcianne - wioska o bardzo polskiej nazwie :). Fajnie zagospodarowany skwerek z wiatą, pod którą można odpocząć, coś zjeść i wypić. W pobliżu kilka sklepów, więc nie ma problemów z zaopatrzeniem się w prowiant. Trzeba powiedzieć, ze na całej trasie, mimo świąt, nie było problemów z zakupem napojów i batoników. Za Trzciannym wjeżdża się do Biebrzańskiego Parku Narodowego, do krainy łosia, wodniczka i ogólnie wszelkiej zwierzyny. Główny szlak nosi nazwę Carskiego Traktu. Kilka lat temu jazda nim to był koszmar dla kierowców i rowerzystów... Resztki asfaltu mieszały się z brukiem pamiętającym cara Mikołaja.... No i dziury wielkości autobusu, w których niejeden zostawił zawieszenie swojego pojazdu. Teraz to gładki dywanik, po którym aż chce się jechać. Co prawda żaden łoś nie wyszedł nam na spotkanie, ale lisy obserwowały nas ze skarpy i nie spieszyły się z ucieczką :).
Następnie skierowaliśmy się na Wiżnę, by po drodze zahaczyć o Górę Strękową, gdzie jest symboliczny grób mjr. Raginisa i jego żołnierzy z SGO "Narew", którzy walczyli z pancernymi szwadronami Guderiana we wrześniu 1939 r.
Przed mostem na Narwi zjechaliśmy na drogę prowadzącą do Rutek. Miłośnicy ptactwa mają tu co obserwować. Od dzikich gęsi, kaczek, po bataliony i orły bieliki... lornetka i można do syta napawać się widokiem ptasiego królestwa.
Po przejechaniu prawie 180 km dotarliśmy do domu... Wiatr często dawał się we znaki i były chwile, gdy żałowałem, że umiem jeździć na rowerze... ale takie wyprawy tylko hartują charakter :)
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.
Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!
Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?
Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:
- sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
- dopompowanie kół
- wyczyszczenie ważnych elementów
W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.
Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.
Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.
Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!
Co zabrać na wycieczkę rowerową?
W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.
Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:
- wodę
- czapkę z daszkiem lub zwykłą
- rękawiczki na rower
- uchwyt na telefon do roweru
- kask
- okulary
Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.
Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.
Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.
Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.
Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek