Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2024. Członkowie KWW Spoza Sitwy wyjaśniali jak budować tańsze mieszkania i zatrzymać młodych w Białymstoku

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
W konferencji KWW Spoza Sitwy wzięli udział kandydaci na radnych oraz kandydat na prezydenta Jarosław Galej.
W konferencji KWW Spoza Sitwy wzięli udział kandydaci na radnych oraz kandydat na prezydenta Jarosław Galej. Jakub Wróblewski
We wtorek 19 marca członkowie KWW Spoza Sitwy na konferencji prasowej wyjaśniali jak ich zdaniem budować tańsze mieszkania w Białymstoku i w konsekwencji zatrzymać młodych w mieście.

Szefowa sztabu KWW Spoza Sitwy Ewa Szpakowicz podkreśliła, że komitetowi zależy, aby młodzież zostawała w Białymstoku, a ta która wyjechała na studia, miała po co wracać.

Mamy dzisiaj kilka atrybutów m.in. walizki, które symbolizują podróż, ale nie szczęśliwe wakacje. Za nami jest ławka, na której położyliśmy śpiwór, bo być może to niedługo będzie alternatywa dla młodych ludzi - mówił kandydat na prezydenta KWW Spoza Sitwy Jarosław Galej.

Kandydat podkreślił, że mieszkania w Białymstoku w porównaniu z zarobkami są bardzo drogie. Zaznaczył, że mieszkanie oraz własność są najważniejsze.

Dzisiaj TBS-y są instytucją niezrozumiałą. Jej istnienie zupełnie straciło sens. Uzyskaliśmy dane, które pokazują, jak to wygląda. TBS-y w całym 2023 roku wybudowały jeden blok o powierzchni około 1200 m². Cena za metr wynosiła 7400 zł. Przecież to jest zwykła rynkowa cena, więc pytamy po co jest ta instytucja. Czemu i komu ma to służyć? - pytał się kandydat Jarosław Galej. -Jest to instytucja, która daje pracę. Jedna z wielu instytucji w mieście niepotrzebnych, które dają pracę - odpowiedział kandydat KWW Spoza Sitwy.

Pomysł na rozwiązanie problemów mieszkaniowych przedstawił kandydat do rady miasta Stanisław Bartnik. Chodzi o rozwiązania przewidziane w ustawie o kooperatywach.

Ustawa ułatwia osobom fizycznym zrzeszać się w grupy, aby podejmować inwestycji budowlanych, mieszkaniowych. Chcemy skorzystać z tych przepisów. Chcemy, aby miasto Białystok było koordynatorem takich inwestycji. Chcemy, aby grupy zrzeszające się miały patronat miasta - mówił Stanisław Bartnik.

Miasto miałoby w takim przypadku zapewniać stronę logistyczno-organizacyjną oraz wspierać w zakresie poręczeń kredytowych. Budowy miałyby być finansowane z obligacji mieszkaniowych emitowanych przez miasto.

Kosztem mieszkań byłby sam koszt budowy. Oceniamy, że moglibyśmy przełamać monopole i mogłyby kosztować połowę obecnej ceny, co będzie odzwierciedleniem rzeczywistego kosztu budowy plus kosztu gruntów - wyjaśniał Stanisław Bartnik.

Kandydat mówił, że przy okazji obsługi inwestycji stworzy się łańcuch firm, które dostarczą dochody dla miasta.

Zobacz też:KWW "Spoza Sitwy" chce by Białystok przygotował więcej terenów inwestycyjnych

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny