- To pokazuje kierunek, w jakim powinniśmy podążać - przekonuje Dariusz Mazur, prezes Wigier.
Świetne spotkania, jak to z rzeszowianami, a także z Motorem, czy Okocimskim i Stomilem, suwalczanie przeplatali tragicznymi występami. Stąd dopiero 12. miejsce.
- Wystarczyło wygrać mecze u siebie ze Świtem oraz Garbarnią i byłoby siódme - wylicza prezes. - Zabrakło w nich lidera zespołu Grażvydasa Mikulenasa, a młodzież nie pojęła, że bez maksymalnego zaangażowania trudno o sukces - narzeka.
Miki skończył karierę, z Suwałkami żegnają się dwaj inni napastnicy. Mocno rozczarował Michał Twardowski, który wraca z wypożyczenia do Jagiellonii. Wigry nie zamierzają wykupować z Lechii Gdańsk Tomasza Bobrowskiego. Nie przedłużą też umowy z pomocnikiem Igorem Czembarowem, którego czeka operacja.
- Nie wiem, czy do macierzystej Jagiellonii, ale na pewno do silniejszego od naszego klubu odejdzie też Andrzej Niewulis - informuje Mazur. - O losie pozostałych zadecydują trenerzy Donatas Vencevicius i Dariusz Czykier - dodaje.
Nowi gracze mają rekrutować się spośród wychowanków, którzy uczą się w Szkołach Mistrzostwa Sportowego lub grają w niższych ligach.
- Jeżeli nie chcemy walczyć tylko o utrzymanie, musimy pozyskać też kilku doświadczonych piłkarzy - przekonuje Vencevicius.
Pierwsi z testowanych zawodników mają zagrać w piątkowym wyjazdowym meczu Wigier z FK Alytus.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?