Wielka zagadka

Rezultat meczu w Dortmundzie jest wielką zagadką. Niemcy jeszcze nigdy na Westfalenstadion nie przegrali. Stadion Borusii jest dla nich niezwykle przyjazny. Z 14 rozgrywanym na nich meczów wygrali aż 13, tylko raz remisując. Boleśnie wizytę w Dortmundzie wspominają Polacy, którzy przegrali tam 14 czerwca 0:1, tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry, po uderzeniu Olivera Neuville`a.

Czas na rewanż
Po piątkowym, ćwierćfinałowym meczu z Argentyną na zmęczenie narzekali Michael Ballack i lider tabeli strzelców mistrzostw Miroslav Klose.
- Nie są to żadne poważne sprawy, obaj będą gotowi do gry z Włochami - uspokaja menedżer reprezentacji Niemiec Oliver Bierhoff.
Trener gospodarzy mundialu Juergen Klinsmann uważa, że starcie z Włochami będzie najtrudniejsze z dotychczas rozegranych podczas mistrzostw.
- W marcu przegraliśmy z nimi 1:4 towarzyskie spotkanie rozegrane we Florencji. Teraz przyszedł czas na rewanż, cały zespół zdaje sobie z tego sprawę. Włosi są groźnymi rywalami, ale nam się marzy finał w Berlinie 9 lipca. A do spełnienia tego marzenia potrzebna jest wygrana - mówi Klinsmann.

Frings zawieszony
Niemcy będą osłabieniu brakiem Torstena Fringsa. Piłkarz został zawieszony przez Międzynarodową Federację Piłkarską (FIFA) za uderzenie w twarz Argentyńczyka Julio Ricardo Cruza.
Incydent miała miejsce tuż po zakończeniu ćwierćfinałowego meczu Niemcy - Argentyna, zakończonego rzutami karnymi. Po wykonaniu ostatniej "Jedenastki" doszło do trwającej ponad minutę wymiany ciosów między zawodnikami i działaczami obu drużyn. Włoska telewizja dostarczyła do FIFA materiały, z których wynika, że w trakcie szarpaniny Frings uderzył w twarz Cruza. Oprócz zawieszenia na mecz półfinałowy, Frings został dodatkowo ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy franków szwajcarskim.

Włosi mają sposób
Niemieckich kibiców niepokoi to, że Włosi są dla ich reprezentajci rywalem bardzo niewygodnym. W finałach mistrzostw świata obie ekipy spotykały się dotąd cztery razy. Dwa razy padał remis, a dwukrotnie (raz po dogrywce) triumfowała Italia. Zespół z południa Europy liczy na kontynuowanie dobrej passy.
- Nie przegraliśmy dotąd na mistrzostwach świata z Niemcami i nie sądzę, że teraz wynik będzie dla nas mniej korzystny. Mamy sposób na pokonanie rywali. Naszym atutem powinna być doskonała gra w defensywie - uważa trener reprezentacji Włoch Marcello Lippi.
We włoskiej kadrze kontuzjowany jest tylko środkowy obrońca Alessandro Nesta. O tym, czy będzie mógł zagrać z Niemcami, zadecydują przed meczem lekarze reprezentacji.