WIDEONEWS 3.17.2017. Zapowiedź Magazynu Kuriera Porannego
(adek)
Wojciech Wojtkielewicz
Na co Białystok wyda najwięcej pieniędzy w 2018 roku? Czy szpital poradzi sobie z groźną bakterią? Anny Kamińska, pisarka, mówi o szarlatanie Wiedźmarze. I nie tylko. Przez prawie rok były podlaski radny nadzorował budowę dróg w Polsce. Teraz musiał odejść. O tym m.in. przeczytasz w Magazynie Kuriera Porannego z 17 listopada
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
U
Uta
Bardzo żałuję, że Kurier nie udostępnia online artykułu o molestowaniu w miejscu pracy. Temat jest ważny, zwłaszcza, że w ostatnim czasie coraz więcej takich przypadków jest ujawnianych. Nie można pozwolić na to, aby pracodawcy kryli przestępców seksualnych, nie reagowali, gdy ofiara zgłasza systematyczne naruszanie jej intymności: wkładanie z zaskoczenia ręki pod sukienkę, dotykania piersi i części intymnych, przytrzymywania głowy i wkładania jęzora do ust przez przełożonego, opowiada o propozycjach, szantażach i groźbach sprawcy. Molestowanie kończy się najczęściej mobbingiem, utratą pracy i zdrowia dla ofiary. Ofiara jest zastraszana, poniżana, deprecjonowana. Sprawca przemocy, jeśli ma wysoką pozycję w instytucji, jest chroniony przez przełożonych, a jeśli ma układy wśród polityków i w wymiarze sprawiedliwości może liczyć na bezkarność. Białystok jest miastem, w którym wiele rzeczy opiera się na układach i znajomościach, dlatego w tym mieście sprawca może liczyć na bezkarność, a nawet na awans.
Szkoda, że białostoccy dziennikarze nie mają chęci i odwagi (?) zmieniać rzeczywistości i pokazywać społeczeństwu, że dobry, prawy pracodawca nie chroni przestępcy seksualnego, niezależnie od tego czy jest on dyrektorem, lekarzem, nauczycielem, profesorem...