Warszawa. Straż graniczna rozbiła mafię przemytników ludzi (zdjęcia, wideo)
Pogranicznicy rozbili mafię przemytników ludzi
Już w Wietnamie grupa organizowała chętnym do migracji paszporty, a następnie odbierała ich na lotnisku w Moskwie. Dalej imigranci byli transportowani w odosobnione miejsca, gdzie w zamknięciu, często pozbawieni jedzenia i picia, oczekiwali do momentu zorganizowania im dalszego przerzutu. Warunkiem dalszej podróży było otrzymanie zapłaty od przerzucanych cudzoziemców lub od ich rodzin. W chwili otrzymania informacji o wpłacie, organizatorzy wypuszczali imigrantów na wolność w Polsce lub organizowali im dalszy przerzut do krajów Europy Zachodniej.
Organizatorzy za przerzut jednego cudzoziemca pobierali opłaty, a ich wysokość zależała od trasy przerzutu: z Wietnamu do Polski – ok. 15 tysięcy dolarów, z Rosji do Polski – 10 tysięcy dolarów, z Rosji do Niemiec – 11 tysięcy dolarów oraz z Polski do Niemiec – tysiąc dolarów.