Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sokółce ma powstać nowe targowisko

Martyna Tochwin [email protected] tel. 85 711 22 87
Za stworzeniem kolejnego miejsca do targowania przemawia mały ruch przygraniczny.
Za stworzeniem kolejnego miejsca do targowania przemawia mały ruch przygraniczny. Fot. sxc.hu
Teraz są dwa, wkrótce powstanie trzeci. Mowa o codziennych bazarkach w centrum Sokółki. Nowe miejsce do targowania ma powstać z prawej strony, tuż obok kina Sokół.

Nowy rynek powstanie na placu Kościuszki.

Tam, gdzie do niedawna stały garaże.

Chodzi o ogrodzoną działkę pomiędzy kinem Sokół a zabudową w kierunku ulicy Piłsudskiego. Nowa codzienna targowica miałaby ruszyć jeszcze w tym roku.

- Stare garaże zostały już rozebrane. Trzeba tylko jeszcze odpowiednio przygotować ten teren i rynek będzie gotowy - zapewnia Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.

Teraz w Sokółce funkcjonują dwa codzienne rynki. Oba na placach prywatnych właścicieli. Jeden przy skrzyżowaniu ul. Ściegiennego i ul. Piłsudskiego, drugi na placu Kościuszki.

Handlują przed kinem

Według burmistrza za stworzeniem kolejnego miejsca do targowania przemawia mały ruch przygraniczny.

- Bierzemy pod uwagę mały ruch przygraniczny. Ale wiemy, że nie da się zrobić niczego na siłę. Dlatego będziemy obserwować i zobaczymy, czy taki rynek będzie miał swoją rację bytu. Czy będzie wymagał np. powiększenia - wyjaśnia burmistrz Małachwiej.

Od niedawna handlujących można też zobaczyć na placu przed kinem Sokół. Dwa stragany stoją tam codziennie. Kupców na specjalną prośbę wpuścił tam burmistrz Sokółki.

- Do tej pory handlowali oni na placu przy skrzyżowaniu ulic. Nie dogadali się jednak z dzierżawcą i z dnia na dzień zostali bez miejsca na sprzedaż. Tymczasowo pozwoliłem więc im rozłożyć swoje stragany pod kinem. Ale to rozwiązanie tylko przejściowe - tłumaczy Stanisław Małachwiej.

I zapewnia, że nie ma możliwości powrotu do rzeczywistości sprzed lat. Wtedy codzienny rynek był na ulicy wzdłuż kina. Kilkanaście lat temu został jednak zamknięty. Dziś ulica pełni rolę czegoś w rodzaju deptaka.

- O powrocie tam rynku nie ma nawet mowy - zapewnia burmistrz.

Zdecydują kupcy

Stanisław Małachwiej zdaje sobie jednak doskonale sprawę z tego, że wyznaczenie terenu pod bazarek to dopiero początek. I wcale nie musi oznaczać, że kupcy rzeczywiście się tam pojawią. Pamięta bowiem doskonale losy ryneczku na placu Kościuszki (przy obecnej siedzibie Domu Książki w Sokółce).

- Zostały tam zamontowane nawet stoły, wyznaczone miejsca, a mimo to rynek się nie przyjął. Wszystko zależy przede wszystkim od kupców. Jeżeli oni przeniosą się w nowe miejsce, to i pojawią się tam kupujący. A jeżeli nie, to nikt tam na siłę nie pójdzie - mówi Stanisław Małachwiej.

Na sesji będzie o skargach i znowu o studium

Za tydzień, 30 marca zbiorą się sokólscy radni. Podczas sesji, będą przede wszystkim po raz kolejny głosować nad projektem w sprawie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Sokółka.

Radni wysłuchają też sprawozdań z działalności trzech spółek gminnych. Przyjrzą się pracy Ośrodka Sportu i Rekreacji, Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Rozpatrzą też pięć wniosków o sprzedaż mieszkań komunalnych obecnym najemcom. W każdym przypadku będą decydować o wysokości bonifikaty.

Wreszcie, rozpatrzą też dwie skargi. Jedna z nich dotyczy burmistrza Sokółki, a druga dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny