[galeria_glowna]
Rower to nie tylko środek transportu, to także prawdziwa swoboda i wolność, taki nasz sposób na życie - mówi Mateusz Czarniecki, maturzysta z V Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.
Przed ostatnimi przygotowaniami do egzaminu dojrzałości, poniedziałkowe popołudnie - podobnie jak kilku jego kolegów ze szkoły - spędził na boisku V LO na pikniku rowerowym.
- Uczestniczymy niemal w każdej imprezie rowerowej, trenujemy w wolnym czasie, zasilamy masę krytyczną, która co miesiąc przejeżdża przez miasto. Na tym pikniku nie mogło nas zabraknąć - dodaje Konrad Kondzior.
Dla odwiedzających organizatorzy przygotowali atrakcje: konkursy, rowerowe zawody sprawnościowe, na których każdy mógł zaprezentować akrobacje na dwóch i jednym kółku, a także żółwi wyścig. Wygrywał go ten, kto na metę dojechał ostatni.
- Większość naszych uczniów, a także nauczycieli wybiera właśnie rower. Pani polonistka przyjeżdża na ulicę Miodową z Bojar - podkreśla Zdzisław Gubała, wuefista z V LO, jeden z organizatorów imprezy. - To najlepszy sposób na integrację. Szczególnie to widać w czasie naszych sobotnich rajdów po okolicy.
Na pikniku można było także ozdobić jednoślad według własnego pomysłu na specjalnych warsztatach, a u policjantów oznakować go. V LO rowerowy piknik zorganizowało po raz drugi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?