Na stażu umiejętności ze studiów można wykorzystać w praktyce, a im wcześniej się zacznie, tym lepiej. Naszą wiedzę można będzie zweryfikować w praktyce - uważa Katarzyna Żukowska, studentka matematyki Uniwersytetu w Białymstoku.
- Chciałbym się dostać na taki staż. To dużo lepsze rozwiązanie niż praktyki studenckie, bo daje konkretne umiejętności i co ważne, jest dostosowane do rozkładu zajęć na uczelni - dodaje Dariusz Andrejuk, student ekonomii.
Oboje chcą wziąć udział w projekcie "Czas na staż". Jeśli się dostaną, trafią na trzymiesięczne staże do wybranych firm i będą mieli łatwiejszy start na rynku pracy.
Co ważne, uczelnia będzie im płacić po 1800 zł miesięcznie. UwB w konkursie ministerstwa nauki zdobył prawie 2,5 mln zł na ten projekt. Teraz czeka na zgłoszenia pracodawców, którzy chcieliby zatrudnić studentów.
Czas na staż, czyli szansa dla studenta na początek kariery
Uniwersytet w Białymstoku jako jedyna podlaska uczelnia zdobył z ministerstwa nauki prawie 2,5 mln zł na projekt "Czas na staż". Poszukuje pracodawców, którzy chcieliby zatrudnić studentów na trzymiesięczne staże. Co ważne pensje - 1800 zł miesięcznie - zapłaci uczelnia.
- Studenci przepracują 100 godzin miesięcznie, czyli łącznie po 300 godzin. To będzie solidna dawka praktycznych doświadczeń w firmach i instytucjach. Liczymy, że w ten sposób nasi studenci wzmocnią swoje kompetencje, a w efekcie szanse na rynku pracy - mówi prof. UwB, dr hab. Robert Ciborowski, koordynator projektu. - Być może część z nich podczas staży nawiąże trwały kontakt z przyszłymi pracodawcami.
O staże będą mogli się starać tylko studenci ostatnich lat studiów stacjonarnych z dziewięciu kierunków UwB: biologii, chemii, ekonomii, fizyki medycznej, informatyki, matematyki, ochrony środowiska, zarządzania, a także informatyki i ekonometrii. W sumie ma w nich wziąć udział 296 młodych ludzi, ale tylko tych najlepszych. Zainteresowanie jest duże.
- Przy rekrutacji będziemy zwracali uwagę nie tylko na oceny studentów, ale także działalność w kołach naukowych, znajomość języków obcych, zainteresowania - nie ukrywa Robert Ciborowski. - Wybierzemy osoby, które przede wszystkim chcą się czymś wykazać.
Na takich też liczą pracodawcy. Podkreślają, że na tego typu transakcji wiązanej muszą skorzystać obie strony.
- Ludzie tuż po studiach, bez praktycznych umiejętności często zupełnie nie nadają się do pracy w firmach rynkowych - mówi Adam Byglewski, wiceprezes białostockiej spółki transportowej Adampol. - Na stażu można nauczyć się co prawda podstawowych, ale za to praktycznych umiejętności. Przyjmujemy wielu stażystów, niekoniecznie ludzi, których kieruje urząd pracy. Sami chętnie zapłacimy za ich pracę jeśli będzie efektywna.
Sporo korzyści widzi także prezes białostockiej firmy Automatyka Pomiary Sterowanie.
- To spora pomoc dla przedsiębiorcy. Otrzymuje pracownika, w którego nie musi inwestować. Stażyści muszą jednak mieć na uwadze, że taka praktyka przyniesie korzyści tylko wtedy, jeśli będą się starać - zauważa Bogusław Łącki, prezes tej firmy.
Pracodawcy, którzy chcieliby zyskać takich pracowników powinni wypełnić i przysłać do UwB wniosek o organizację stażu (dostępny na stronie: http://czasnastaz.uwb.edu.pl/dla-pracodawcow). Jedna firma może zgłosić dowolną liczbę stanowisk. Pierwsze staże mają ruszyć w lipcu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?