Profesjonalny, rzetelny, bezstronny, odpowiedzialny - taki między innymi powinien być w codziennej pracy urzędnik.
Żeby pracownicy białostockiego magistratu o tym nie zapominali, powstanie dla nich kodeks etyczny. To dokument, w którym zebrane zostaną wszystkie zasady, którymi powinien kierować się dobry urzędnik.
Kodeks ma poprawić jakość działania urzędu miejskiego, zarówno jeśli chodzi o obsługę interesantów, jak i relacje wewnętrzne pomiędzy pracownikami. - To nie jest tak, że urząd w tej chwili działa źle - podkreśla Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka magistratu. - Ale może działać jeszcze lepiej, według standardów międzynarodowych. I do tego zmierzamy.
Nad powstaniem kodeksu głowić się będzie 50-osobowa grupa urzędników magistratu ze wszystkich departamentów i biur. Gotowy dokument trafi jeszcze do konsultacji. A gdy już zostanie wprowadzony, jego działanie będzie sprawdzane m.in. na podstawie skarg mieszkańców. Kodeks ma być gotowy do końca roku.
Podobne spisy zasad urzędniczej pracy mają już inne miasta, np. Szczecin, Warszawa, Ciechanów, Oborniki.
Opracowanie kodeksu to część większego projektu o nazwie Białostocka Akademia Samorządowa. Miasto zrealizuje go we współpracy z Uniwersytetem w Białymstoku. Przewidziano w nim także szkolenia informatyczne, kursy językowe i studia podyplomowe dla urzędników, a także stworzenie nowego portalu Biuletyn Informacji Publicznej.
Projekt pochłonie prawie dwa miliony złotych, z czego lwia część pochodzi z funduszy unijnych. Miasto do 2012 roku wyda na to prawie 690 tysięcy złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?