Urodziła się na komisariacie. Będzie Pola? A może Aniela? (wideo)

- Jeszcze nie wybraliśmy imienia. Słyszałam propozycje: Pola od policji, a Aniela, bo tak ma na imię policjantka, która odebrała poród - mówi pani Dorota.

Urodzona wczoraj dziewczynka to siódme dziecko 37-latki. Najstarsza córka ma 17 lat.

Dziewczynka powinna się urodzić 14 kwietnia, ale zrobiła zdziwionej mamie niespodziankę. Jeszcze przez kilka dni poleży w inkubatorze. Ze względu na warunki, w jakich się urodziła, lekarze będą musieli zrobić dodatkowe badanie, ale stan dziewczynki, jako wcześniaka, oceniają jako dobry.

Dziś w szpitalu przy Warszawskiej, gdzie leży i mama i córeczka, odbędzie się narada rodzinna. Ma zapaść decyzja, jakie imię będzie nosić mała.

- Mężowi podoba się imię Anielka. Z kolei starszej córce ani jedno, ani drugie - śmieje się pani Grądziel.

Rodzice wcześniej nie myśleli nad imieniem. - Byłam pewna, że to będzie córka. Mąż chciałby kolejnego syna, ale ja wiedziałam, że będzie dziewczynka - tłumaczy mama.