Stare porzekadło mówi, że sukces ma wielu ojców, ale w tym wypadku da się wskazać patrona tego przedsięwzięcia. Tym bardziej, że były premier jest dziś nauczycielem akademickim na wydziale prawa (chociaż jakoś nie słychać o jego znaczących osiągnięciach naukowych, częściej jego nazwisko wymienia się w kontekście politycznym).
W czym tkwi problem i czy Włodzimierz Cimoszewicz ma szansę na patronowanie uczelni rozważa w swoim blogu Tomasz Maleta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?