Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Dojnowska: Złodzieje kradną naszą korespondencję

(mak)
Żadna ze skrzynek się nie zamyka – pokazuje Halina Oksztol
Żadna ze skrzynek się nie zamyka – pokazuje Halina Oksztol Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Mieszkańcy bloku przy ulicy Dojnowskiej nie mogą doczekać się listów i remontu skrzynek pocztowych

Czekam na ważny list z sądu, ale nie wiem, czy go dostanę. Skrzynka jest zupełnie zdewastowana - denerwuje się pani Halina Oksztol, mieszkanka ul. Dojnowskiej.

Skrzynek w jej bloku dawno nikt nie wymieniał. Są zardzewiałe i zawsze otwarte, a w niektórych okienkach brakuje zamków. Na dodatek ktoś wyłamał główne drzwiczki.

- Mam kluczyk, ale nie dam rady go włożyć do zamka. Zupełnie się blokuje. Inni sąsiedzi też mają taki problem - mówi pani Halina. - Pewnie dlatego ktoś wyłamał drzwiczki.

Kobieta denerwuje się, bo listy i przesyłki zawsze są poprzekładane i swojej poczty musi szukać w skrzynkach u innych sąsiadów. - No i kradną, zwłaszcza listy z zagranicy. Liczą, że znajdą tam pieniądze - dodaje.

Za remonty w blokach przy Dojnowskiej odpowiada Zarząd Mienia Komunalnego, który jest właścicielem budynków.

- Mamy w planach wymianę skrzynek - mówi Krzysztof Rysiak, kierownik referatu ewidencji i utrzymania zasobów ZMK. - W grudniu odbędzie się przetarg. A do końca stycznia mieszkańcy powinni dostać nowe skrzynki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny