Plany likwidacji podlegającego szpitalowi psychiatrycznemu w Choroszczy Podlaskiego Centrum Leczenia Padaczek pojawiły się już pod koniec ubiegłego roku. Wtedy to dyrektor szpitala wypowiedział podlaskiemu oddziałowi NFZ umowę na te świadczenia wraz z końcem roku.
Argumentował, że od stycznia 2014 roku nie będzie spełniać minimalnych warunków niezbędnych do posiadania umowy - chodziło o brak specjalisty neurologa.
Taka perspektywa przeraziła kilka tysięcy pacjentów, którzy w centrum leczyli się od lat. Od stycznia musieliby bowiem szukać nowego lekarza. W centrum zaczęto zbierać podpisy przeciwko likwidacji placówki. Na szczęście szpital znalazł dodatkowego specjalistę neurologii, którego zatrudnił w poradni i odstąpił od rozwiązania umowy. Pacjenci odetchnęli z ulgą. Ale problem właśnie wraca, bo umowa, którą Podlaskie Centrum Leczenia Padaczek ma z NFZ, obowiązuje tylko do końca tego roku.
- Niezrozumiała jest dla nas decyzja o likwidacji placówki - mówi Tadeusz Zarębski, prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Ludzi Cierpiących na Padaczkę. - Kierowani są tu pacjenci z całego województwa, centrum jest jedną z kilku takich placówek specjalistycznych w kraju. Jego likwidacja spowoduje wielkie szkody w opiece zdrowotnej, a chorzy zostaną bez właściwego leczenia. Także obecna kadra pracująca w centrum nie ma zapewnionej stabilizacji, co ma ujemny wpływ na organizację pracy i bieżące relacje z pacjentami.
Protest, podpisany przez 736 pacjentów PCLP trafił już do marszałka województwa podlaskiego, został też wysłany m.in. do ministra zdrowia. Według protestujących, możliwe są trzy warianty rozwiązania obecnej sytuacji: pozostawienie PCLP w dotychczasowej formie i miejscu albo przejęcie placówki przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny lub niepubliczny podmiot.
- Do końca roku jeszcze daleko i żadna ostateczna decyzja nie zapadła - mówi Tomasz Goździkiewicz, dyrektor Specjalistycznego Psychiatrycznego ZOZ w Choroszczy. Ale rozważana jest opcja, aby zamiast centrum w Białymstoku, utworzyć przy szpitalu w Choroszczy poradnię neurologiczną. Nie byłoby wtedy problemu z zapewnieniem odpowiedniej kadry.
- Na pewno zajmiemy się tą sprawą - zapewnia Karol Pilecki, członek zarządu województwa podlaskiego. - Zrobimy wszystko, aby chorzy na padaczkę mieli odpowiednią opiekę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?