To było 13 stycznia. Internauta jechał zupełnie spokojnie prawym pasem ulicy Piastowskiej w kierunku ulicy Bolesława Chrobrego. Nie śpieszył się, bo widział, że jadący przed nim pojazd zahamował przed przejściem dla pieszych, na które weszło kilka osób.
Szczęśliwie, nie przechodzili gwałtownie, jakby instynktownie nie ufając w przestrzeganie przepisów ruchu drogowego przez wszystkich białostoczan. Tuż przed ich nosem przejechał peugeot.
Z nagrania widać, że kierowca albo nie zdążył wyhamować, albo był w szoku po tym co zrobił. Peugeot zatrzymał się za skrzyżowaniem, ale po kilku chwilach ruszył dalej.
Tym razem nie doszło do tragedii, choć naruszenie zasad bezpieczeństwa nie podlega tu raczej dyskusji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
