Straż pożarna wyjechała na ratunek kwadrans po północy.
- Istniało podejrzenie, że w płonącym domu może znajdować się człowiek - opowiada dyżurny WSKR w Białymstoku.
Na szczęście w środku nie było nikogo, ale pokrytego blachą domu nie udało się uratować.
Strażacy w liczbie pięciu zastępów, czyli 18 osób zabezpieczali położone bardzo blisko dwa inne drewniane budynki. Nie ucierpiały w pożarze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?