Odnalazła się na parkingu przy sklepie Opałek - w pobliżu miejsca zamieszkania tego mężczyzny. Śledczy ustalili, że dosłał się do auta, bo miał dorobiony do niego klucz.
W trakcie postępowania ustalono, że trzy miesiące później Robert K. jechał fordem mondeo mając ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.
Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ wnosi do Sądu Rejonowego w Białymstoku o wymierzenie oskarżonemu łącznej kary ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę w wysokości 300 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdu na rok. 47-latek wyjaśniał, że auta nie ukradł. Chce też dobrowolnie poddać się karze. Przyznaje się tylko do jazdy po pijanemu. Dotąd nie był karany.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?