- Białostoczanin usłyszał już zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym - mówi st. asp. Justyna Aćman z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. W czasie przesłuchania podejrzany nie przyznał się do winy. Decyzją sądu, najbliższy miesiąc 48-latek spędzi w areszcie.
Zwłoki 57-letniego mężczyzny zostały znalezione w mieszkaniu przy ul. Barszczańskiej pod koniec ubiegłego tygodnia. Tego samego dnia policjanci zatrzymali 52-letnią kobietę i dwóch mężczyzn w wieku 48 i 38-lat. Okazało się, że sprawcą śmiertelnego pobicia jest zatrzymany 48-latek.
Do tragedii doszło w czasie imprezy. Alkohol pił zarówno podejrzany, jak i jego późniejsza ofiara.
- Między mężczyznami prawdopodobnie doszło do awantury. Białostoczanin chwycił drewniany stołek, którym wielokrotnie uderzył 57-latka - opisuje st. asp. Justyna Aćman.
Za śmiertelne pobicie grozi kara 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?