Trzcianne - Wyszowate. Wypadek na drodze gminnej. Osobówka zderzyła się z ciągnikiem. Rannych pięć osób [FOTO]

agada
Osiemnastolatek kierujący samochodem osobowym uderzył w ciągnik. Pięć osób trafiło do szpitala.

Dyżurny KPP Mońki przed godz. 8. otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze gminnej Trzcienne -Wyszowate.

Zobacz: Lipowa Góra: Wypadek na DK 19. Zderzenie dwóch osobówek z tirem. Droga zablokowana

Kierujący ciągnikiem 48-latek, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu w stronę Trzciannego kierowcy seata. Samochód osobowy, który prowadził 18-letni chłopak, uderzył w koło ciągnika i dachował. Pojazdem podróżowało 5 osób. Wszyscy trafili do szpitala.

WAŻNE: IMGW ostrzega przed silnymi mgłami w woj. podlaskim

Kody na prawie jazdy - czy wiesz co oznaczają? Lepiej ich nie ignorować, bo kontrola drogowa może się dla nas źle skończyć, jeśli mamy jakieś liczby na rewersie prawa jazdy!Zobacz na kolejnym slajdzie >>>>

Masz te liczby ukryte na prawie jazdy? Możesz mieć duże kłop...

Tu oglądasz: Jak udzielić pierwszej pomocy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tractor ?

Czas na konie /szlachta Polski - Ostatnie 80 lat szatan szaleje /- szybkooooo i bum next pieklo /- zaczac chodowle bydla i koni potopicie pozabijacie zacpacie skutki szatana - I brak ...

G
Gość
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

23 października, 14:03, Gość:

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

23 października, 13:35, Gość:

Oczywiście, że nikt nie jest jasnowidzem, ale jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania

23 października, 15:49, Gość:

o ile nie ma paragrafu za zlamanie tej zasady to jest za wymuszenie pierwszenstwa, mistrzu kierownicy

23 października, 16:31, Gość:

skoro jest ograniczona widoczność do mniej niż 100m to kierujący ciągnikiem wyjerzdzajac na drogę główna nie jest w stanie zobaczyć pojazdu który znajduje się powyżej 100m od niego. Wiec jadący seatem powyżej 100km/h w jakim czasie pokona odcinek 100m i jaki czas ma kierujący ciągnikiem na reakcje ???

23 października, 18:18, Gość:

Drogą chamowania samochodu przy prędkości 100km/h na mokrej nawierzchni wynosi od 100m do 120m w zależności od czasu reakcji kierowcy, do zderzenia wystarczyła by zaledwie prędkość rzędu 70-80 km/h biorąc pod uwagę, że kierowca samochodu osobowego był skupiony na drodze a nie na swoich pasażerach.

Nie ma tu o czym dyskutować kierujący seatem choć młody (to nie ma tu znaczenia )jechał droga z pierwszeństwem przejazdu warunki trudne były dla obu kierujących wiec kierowca ciągnika powinien również zachować większa ostrożność .bez sprzecznie winny jest kierowca ciągnika

G
Gość
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

23 października, 14:03, Gość:

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

23 października, 13:35, Gość:

Oczywiście, że nikt nie jest jasnowidzem, ale jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania

23 października, 15:49, Gość:

o ile nie ma paragrafu za zlamanie tej zasady to jest za wymuszenie pierwszenstwa, mistrzu kierownicy

23 października, 16:31, Gość:

skoro jest ograniczona widoczność do mniej niż 100m to kierujący ciągnikiem wyjerzdzajac na drogę główna nie jest w stanie zobaczyć pojazdu który znajduje się powyżej 100m od niego. Wiec jadący seatem powyżej 100km/h w jakim czasie pokona odcinek 100m i jaki czas ma kierujący ciągnikiem na reakcje ???

Drogą chamowania samochodu przy prędkości 100km/h na mokrej nawierzchni wynosi od 100m do 120m w zależności od czasu reakcji kierowcy, do zderzenia wystarczyła by zaledwie prędkość rzędu 70-80 km/h biorąc pod uwagę, że kierowca samochodu osobowego był skupiony na drodze a nie na swoich pasażerach.

G
Gość
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

23 października, 14:03, Gość:

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

23 października, 13:35, Gość:

Oczywiście, że nikt nie jest jasnowidzem, ale jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania

23 października, 15:49, Gość:

o ile nie ma paragrafu za zlamanie tej zasady to jest za wymuszenie pierwszenstwa, mistrzu kierownicy

skoro jest ograniczona widoczność do mniej niż 100m to kierujący ciągnikiem wyjerzdzajac na drogę główna nie jest w stanie zobaczyć pojazdu który znajduje się powyżej 100m od niego. Wiec jadący seatem powyżej 100km/h w jakim czasie pokona odcinek 100m i jaki czas ma kierujący ciągnikiem na reakcje ???

G
Gość Trzcianne
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

23 października, 14:03, Gość:

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

Ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej to fakt, ale nie miał prawa zobaczyć samochodu nadjeżdżającego w jego stronę przez tak gęstą mgłę. Widoczność była mniejsza niż 100 metrów, gdyby kierowca samochodu osobowego dostosował prędkość i uważał na drogę to do zdarzenia by nie doszło. Wniosek jest prosty jeśli ktoś jest winny to kierowca samochodu osobowego, tyle w temacie. Ps. nie jestem krewnym kierowcy ciągnika, moje zdanie jest jak najbardziej obiektywne.

G
Gość
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

23 października, 14:03, Gość:

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

23 października, 13:35, Gość:

Oczywiście, że nikt nie jest jasnowidzem, ale jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania

o ile nie ma paragrafu za zlamanie tej zasady to jest za wymuszenie pierwszenstwa, mistrzu kierownicy

G
Gość
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

23 października, 14:03, Gość:

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

Oczywiście, że nikt nie jest jasnowidzem, ale jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania

a
ajgosc

Osoby jadące seatem lub ich rodzinę proszę o kontakt [email protected]

G
Gość
23 października, 12:10, Gość:

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

Czytaj uważnie, ciągnik wyjechał z drogi podporządkowanej, więc prędkość Seata nie ma tu znaczenia, nikt nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć że ktoś nie ustąpi pierwszeństwa.

G
Gość

jakie znaczenie ma wiek tych osob?

jesli zadne to po co o tym pisac?

G
Gość
23 października, 10:01, Gość:

Rolnicy ciągle wymuszają pierwszeństwo. Gdy są wyprzedzani skręcają w lewo i mają pretensje, że kierowca hamuje awaryjnie, bo przecież zawsze tu skręca i wszyscy o tym wiedzą i nie potrzebny jest kierunkowskaz.

23 października, 10:28, Gość:

Nie włączają kierunkowskazów ponieważ część ciągników nie posiada oświetlenia.

W takim wypadku takie pojazdy nie powinny być dopuszczone do ruchu.

G
Gość

Żeby kierujący seatem dostosował prędkość do panujących warunków na drodze to nie było by zderzenia widoczność jaka była dzia rano to max 100m

G
Gość
23 października, 10:01, Gość:

Rolnicy ciągle wymuszają pierwszeństwo. Gdy są wyprzedzani skręcają w lewo i mają pretensje, że kierowca hamuje awaryjnie, bo przecież zawsze tu skręca i wszyscy o tym wiedzą i nie potrzebny jest kierunkowskaz.

Nie włączają kierunkowskazów ponieważ część ciągników nie posiada oświetlenia.

G
Gość

Rolnicy ciągle wymuszają pierwszeństwo. Gdy są wyprzedzani skręcają w lewo i mają pretensje, że kierowca hamuje awaryjnie, bo przecież zawsze tu skręca i wszyscy o tym wiedzą i nie potrzebny jest kierunkowskaz.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie