Trwa konflikt między pielęgniarkami a dyrekcją UDSK. Władze UMB: Liczymy na szybki kompromis, by zwyciężyło dobro małych pacjentów

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Archiwum Polska Press
Pielęgniarki z UDSK w Białymstoku mają dość i weszły w spór zbiorowy z dyrekcją. Chodzi o pieniądze otrzymywane z NFZ na podstawie OWU. Według pielęgniarek całość powinna trafiać do nich w wynagrodzeniu, ale dyrekcja wydaje część pieniędzy na inne cele. Władze UMB próbują załagodzić sytuację.

Przedstawicielka podlaskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zarzuca dyrekcji UDSK, że miesięcznie wydaje 52 tys. zł niezgodnie z przeznaczeniem.

Zaprzeczają temu władze UMB, pod który podlega Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku.

- Wszystkie fundusze przekazywane przez NFZ pielęgniarkom trafiają na ich konta i nie są przeznaczane na inne cele - poinformował Marcin Tomkiel, rzecznik UMB.

Dodaje, że kwestią sporną są różne interpretacje odnośnie sposobu wydatkowania tych pieniędzy. Dyrekcja szpitala rozlicza te środki finansowe zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz porozumieniem zawartym w 2019 roku ze związkami zawodowymi. Według władz UMB podobną interpretację przepisów jak UDSK stosuje większość szpitali w Polsce.

- To nie prawda. Dyrekcja nie wywiązała się z porozumienia - reaguje od razu Agnieszka Olchin, przedstawicielka Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Podlaskiem. - Zaznaczyłyśmy w nim o jakie środki finansowe chodzi i one nie są nam wypłacane od 16 miesięcy. Dlatego zdecydowałyśmy się na spór zbiorowy - dodaje.

Zobacz też:UDSK w Białymstoku. Pielęgniarki weszły w spór zbiorowy z dyrekcją. Bez porozumienia dojdzie do strajku

Pielęgniarki uważają, że cała kwota przekazana z NFZ powinna być wypłacana co miesiąc w wynagrodzeniu podstawowym. W swoich żądaniach powołują się na komunikat wydany przez Macieja Olesińskiego, dyrektora podlaskiego NFZ. Faktycznie, jest w nim napisane, że z pieniędzy przeznaczonych na podwyżki dla pielęgniarek nie można opłacać m.in. dyżurów, dodatków funkcyjnych, nagród, nadgodzin, odpraw emerytalnych i rentowych oraz nagród jubileuszowych. A według pielęgniarek właśnie na takie cele zostało przeznaczone część ministerialnych pieniędzy.

- Nawet w naszym regionie szpital w Wysokiem Mazowieckiem, Bielsku Podlaskim i w białostockiej Śniadecji wypłaca te pieniądze pielęgniarkom bez oporów. My dotychczas nie mogłyśmy porozumieć się z naszą dyrekcją w tej kwestii. Kolejne rozmowy 6 lutego - zapowiada Olchin.

Władze uniwersytetu medycznego postulują do obu stron o porozumienie.

- Liczymy na szybki kompromis, aby zwyciężyło dobro małych pacjentów, bez poczucia krzywdy ze strony personelu, uwzględniając również odpowiedzialność dyrekcji za stabilną sytuację finansową UDSK - zaznaczył Tomkiel, rzecznik UMB.

Przyznaje również, że sytuacja finansowa USK jest trudna, przez zbyt niską wycenę świadczeń udzielanych pacjentom. Obecnie strata za rok 2019 wynosi około 8 mln. złotych. A trzeba pamiętać, że wynagrodzenia są największym kosztem utrzymania placówki, ale nie jednym. Wzrosły również koszty stałe m.in. ceny prądu, sprzątania (1,5 mln. w skali roku), wywozu odpadów medycznych – w tym przypadku o 100% tj. 200 tys. w skali roku).

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 107

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
niespełniona pielęgniarka
31 stycznia, 14:12, radca prawny:

http://www.nfz-warszawa.pl/dla-swiadczeniodawcow/aktualnosci/komunikat-dla-swiadczeniodawcow-w-sprawie-rozliczenia-srodkow-na-wzrost-wynagrodzen-pielegniarek-i-poloznych-za-2019-r-,1171.html

To dla tych co nie potrafią samodzielnie myśleć. A kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem powinien zastanowić się czy ma prawo krytykować związkowych działaczy.

1 lutego, 10:24, mało prawdopodobne:

Mało prawdopodobne że ten post napisał radca prawny. Prawnicy używają innego języka i zwrotów. Prawnik powyższy post nazwałby "bełkotem"

Pielęgniarka zamieszcza post jako "radca prawny" ? Niestety nie zna podstaw prawa. Prawnik nawet bez aplikacji nie "poucza" w sposób: "powinien zastanowić się czy ma prawo krytykować". Otóż pielęgniarko chciałaś zabłysnąć i nie wyszło. Można krytykować wszystko. Wolność słowa. Rozumiem kodeksy są pełne przepisów prawnych. Potężne pozycje. Ale konstytucji nawet nie znać? Prawa i wolności - Jeden wieczór wystarczy. Pielęgniarki zapewne w rękach konstytucji nie miały,. najważniejszego dokumentu w Polsce. Szkoda na to czasu? I potem pisza takie głupie komentarze jako "radca prawny"

m
mało prawdopodobne
31 stycznia, 14:12, radca prawny:

http://www.nfz-warszawa.pl/dla-swiadczeniodawcow/aktualnosci/komunikat-dla-swiadczeniodawcow-w-sprawie-rozliczenia-srodkow-na-wzrost-wynagrodzen-pielegniarek-i-poloznych-za-2019-r-,1171.html

To dla tych co nie potrafią samodzielnie myśleć. A kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem powinien zastanowić się czy ma prawo krytykować związkowych działaczy.

Mało prawdopodobne że ten post napisał radca prawny. Prawnicy używają innego języka i zwrotów. Prawnik powyższy post nazwałby "bełkotem"

r
radca prawny?
31 stycznia, 14:12, radca prawny:

http://www.nfz-warszawa.pl/dla-swiadczeniodawcow/aktualnosci/komunikat-dla-swiadczeniodawcow-w-sprawie-rozliczenia-srodkow-na-wzrost-wynagrodzen-pielegniarek-i-poloznych-za-2019-r-,1171.html

To dla tych co nie potrafią samodzielnie myśleć. A kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem powinien zastanowić się czy ma prawo krytykować związkowych działaczy.

ej..no..radca prawny wskazuje konkret: dnia takiego i takiego urząd taki i taki zdecydował to i tamto i punktuje

1

2

3

a tu (ech) radca prawny? (hehe)..daje link do aktualności z dnia 30.01.2020

r
radca prawny

http://www.nfz-warszawa.pl/dla-swiadczeniodawcow/aktualnosci/komunikat-dla-swiadczeniodawcow-w-sprawie-rozliczenia-srodkow-na-wzrost-wynagrodzen-pielegniarek-i-poloznych-za-2019-r-,1171.html

To dla tych co nie potrafią samodzielnie myśleć. A kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem powinien zastanowić się czy ma prawo krytykować związkowych działaczy.

G
Gość
30 stycznia, 11:00, pielęgniarka:

wielu pracowników podnosi kwalifikacje w godzinach pracy np. lekarze. ale ilu pracuje w tym samym czasie na trzech stanowiskach?

uuu to jest afera

(NIE)zgoda

A to przewodnicząca najpierw zgodziła się na porozumienie a potem się wycofała? To po co się zgadzała? Czy była taka myśl: że jak cofnie zgodę to dyrektor przed wyjazdem na urlop w pośpiechu podpisze co chce lub odwoła wyjazd i będzie siedział i sobie z nią gadał? J

d
do widzenia
30 stycznia, 15:10, radca prawny:

Przepisy w szpitalu interpretuje radca prawny. A kto interpretuje przepisy u pielegniarek? Kto podpisał pielegniarską interpretacje?

31 stycznia, 7:18, Gość:

I to radca prawny nakazał dyr.wydawać ok.54 tys miesięcznie, niezgodnie z przeznaczeniem?Przypominam, że na taką rozmowę, w ktorej dyr. przyznaje się do wydawania pieniędzy na inne cele powołuje się przewodniczaca.

31 stycznia, 9:34, Kółko Macieja:

I w kółko Macieju. Czy pielęgniarki mają ten dokument twierdzący o tym że:" to radca prawny nakazał dyr wydawać ok. 54 tys miesięcznie niezgodnie z przeznaczeniem"?

Po pierwsze: pielęgniarki nie posiadają ma piśmie interpretacji odmiennej niż tę którą stosuje UDSK. Nie chciało się o to wystąpić do MZ

Po drugie: zdanie oznajmujące w kwestii "nakazania przez radcę prawnego wydania 54 tys" jest pomówieniem.

31 stycznia, 9:54, Gość:

Proszę czytać ze zrozumieniem i zwracać uwagę na znaki przestankowe.Zadawanie pytań jest dociekaniem prawdy lub tego, co autor miał na myśli, a nie pomówieniem!

"powołuje się przewodnicząca." KROPKA.

Nie podoba się interpretacja szpitala/dyrekcji? Połóż na stół swój dokument - z lepszego źródła niż ta którą posługuje się szpital, z samego MZ skoro z pewnością jest korzystny dla Ciebie! To szpital ma szukać interpretacji korzystnej dla pielęgniarek?! Śmiechu warte! Nie macie dokumentu?! Lepiej afery = strajki robić, zrywać porozumienia? Po korytarzach chodzić i gadaniem między sobą wkurzać pacjentów a raczej odwiedzających? Pretensje do wszystkich: a to dyrektor na ferie wyjechał ("jak Petru") a to dziecko "upasione jak świnia i nie ma jak krwi pobrać", a to obrażają się na rodziców pacjentów - bo coś chcą?! (co należy do pielęgniarskich obowiązków) a to przeszkadza że lekarz pełni kilka "fuch" naraz (ale że one w Diagnostyce pracują i biorą prywaty - to nic?!) a to chcą więcej forsy=ale nie pokazują że też wypełniają w 100% dobrze swoją prace od pierwszej do ostatniej minuty dyżuru) O ile lekarze są chwaleni z UDSK (pacjenci umieją docenić!) np obecnie w plebiscycie prowadzi doktor Małgorzata Sawicka-Żukowska o tyle nie pamiętam by jakakolwiek pielęgniarka z tego konkretnego szpitala wyróżniała się powołaniem i dobrym wypełnianiem obowiązków by gdziekolwiek zaistnieć. A możliwości były! Nawet w plebiscycie o was była cisza...Pomyślcie ile byłoby na serio roboty gdyby rodzice nie opiekowali się na sali swoimi dziećmi. Macie najłatwiejszą pracę z wszystkich możliwych szpitali i oddziałów. Nawet jakby dziecko było samotne bez opiekuna to i tak nie mogłoby pisemnie złożyć na was skargi. Zamieńcie się z pielęgniarkami z SOR, Intensywnej terapii, ze szpitala onkologicznego...Albo zupełnie przekwalifikujcie się. Skoro jesteście mądre i zdolne nie będzie z tym problemu. Możecie też przejść na kontrakty. Możecie odejść- przecież cały czas podkreślacie że pielęgniarek brakuje! Że praca jest wszędzie! TO ZNACZY ŻE WSZĘDZIE BYŁOBY DLA WAS GORZEJ SKORO TKWICIE w udsk.

G
Gość
30 stycznia, 15:10, radca prawny:

Przepisy w szpitalu interpretuje radca prawny. A kto interpretuje przepisy u pielegniarek? Kto podpisał pielegniarską interpretacje?

31 stycznia, 7:18, Gość:

I to radca prawny nakazał dyr.wydawać ok.54 tys miesięcznie, niezgodnie z przeznaczeniem?Przypominam, że na taką rozmowę, w ktorej dyr. przyznaje się do wydawania pieniędzy na inne cele powołuje się przewodniczaca.

31 stycznia, 9:34, Kółko Macieja:

I w kółko Macieju. Czy pielęgniarki mają ten dokument twierdzący o tym że:" to radca prawny nakazał dyr wydawać ok. 54 tys miesięcznie niezgodnie z przeznaczeniem"?

Po pierwsze: pielęgniarki nie posiadają ma piśmie interpretacji odmiennej niż tę którą stosuje UDSK. Nie chciało się o to wystąpić do MZ

Po drugie: zdanie oznajmujące w kwestii "nakazania przez radcę prawnego wydania 54 tys" jest pomówieniem.

Proszę czytać ze zrozumieniem i zwracać uwagę na znaki przestankowe.Zadawanie pytań jest dociekaniem prawdy lub tego, co autor miał na myśli, a nie pomówieniem!

K
Kółko Macieja
30 stycznia, 15:10, radca prawny:

Przepisy w szpitalu interpretuje radca prawny. A kto interpretuje przepisy u pielegniarek? Kto podpisał pielegniarską interpretacje?

31 stycznia, 7:18, Gość:

I to radca prawny nakazał dyr.wydawać ok.54 tys miesięcznie, niezgodnie z przeznaczeniem?Przypominam, że na taką rozmowę, w ktorej dyr. przyznaje się do wydawania pieniędzy na inne cele powołuje się przewodniczaca.

I w kółko Macieju. Czy pielęgniarki mają ten dokument twierdzący o tym że:" to radca prawny nakazał dyr wydawać ok. 54 tys miesięcznie niezgodnie z przeznaczeniem"?

Po pierwsze: pielęgniarki nie posiadają ma piśmie interpretacji odmiennej niż tę którą stosuje UDSK. Nie chciało się o to wystąpić do MZ

Po drugie: zdanie oznajmujące w kwestii "nakazania przez radcę prawnego wydania 54 tys" jest pomówieniem.

G
Gość
30 stycznia, 15:10, radca prawny:

Przepisy w szpitalu interpretuje radca prawny. A kto interpretuje przepisy u pielegniarek? Kto podpisał pielegniarską interpretacje?

I to radca prawny nakazał dyr.wydawać ok.54 tys miesięcznie, niezgodnie z przeznaczeniem?Przypominam, że na taką rozmowę, w ktorej dyr. przyznaje się do wydawania pieniędzy na inne cele powołuje się przewodniczaca.

G
Gość
30 stycznia, 17:31, pielęgniarka:

Pani Przewodnicząca UDSK jest tez Przewodniczącą Regionu Podlaskiego OZZPiP współpracuje z radcą prawnym. Zawsze jest merytoryczna i skuteczna. Pomaga pielęgniarkom polepszyć ich warunki płacy i pracy co czesto spotyka się z niezadowoleniem kierownictwa. Dzis na stronie NFZ ponownie ukazał się komunikat na co można przeznaczać środki przeznaczone pielęgniarkom. Powodzenia w rozmowach 6 lutego. Dzięki Aga

I radca prawny z którym współpracuje Agnieszka przewodnicząca nie wpadł na to by z MZ bezpośrednio mieć w łapach "inną" interpretacje niż szpital?????????????

Radca prawny doradził strajki i odchodzenie do łóżek oraz zerwanie przygotowanego porozumienia na które się wstępnie zgodziła?????>

A to ci dopiero współpraca....

Zerwanie porozumienia o którym mówi dyrekcja UDSK raczej nie świadczy iż ta pani jest merytoryczna i skuteczna.

I jakże cudowne zdanie "PŁACY i pracy"...no widać co na pierwszym miejscu...

p
pielęgniarka

Pani Przewodnicząca UDSK jest tez Przewodniczącą Regionu Podlaskiego OZZPiP współpracuje z radcą prawnym. Zawsze jest merytoryczna i skuteczna. Pomaga pielęgniarkom polepszyć ich warunki płacy i pracy co czesto spotyka się z niezadowoleniem kierownictwa. Dzis na stronie NFZ ponownie ukazał się komunikat na co można przeznaczać środki przeznaczone pielęgniarkom. Powodzenia w rozmowach 6 lutego. Dzięki Aga

G
Gość
30 stycznia, 15:10, radca prawny:

Przepisy w szpitalu interpretuje radca prawny. A kto interpretuje przepisy u pielegniarek? Kto podpisał pielegniarską interpretacje?

Zapewne przewodnicząca

r
radca prawny

Przepisy w szpitalu interpretuje radca prawny. A kto interpretuje przepisy u pielegniarek? Kto podpisał pielegniarską interpretacje?

p
po co
30 stycznia, 13:54, Gość:

"Temat jednak dotyczy podwyżek dla pielęgniarek, zapewnionych im przez MZ i problemów ze zrozumieniem przepisów i ich właściwą interpretacją. To przede wszystkim PRACODAWCA powinien ubiegać się o właściwą wykładnię przepisów, aby zapobiec sytuacjom kryzysowym w instytucji. Spór nie jest świeży, więc władze UCZELNI miały na to czas".

Po co szpital ma cokolwiek sprawdzać skoro jest pewien że dobrze interpretuje?

Jeśli pielegniarki uważały inaczej -to one powinne przedstawić dokument i inną interpretacje co im się "należy". Zresztą od interpretowania jest sąd. Każda ze stron interpretuje jak mu wygodnie..

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie