Codziennie tędy jeżdżę i od kilku miesięcy obserwuję, jak powiększa się dziura na skrzyżowaniu - zadzwonił do nas pan Roman. - Ale moja cierpliwość już się skończyła. Bo ta wyrwa nie tylko utrudnia jazdę, ale przede wszystkim stwarza zagrożenie. Przecież za każdym razem, gdy samochód wjeżdża na skrzyżowanie, to aby ją wyminąć, zmuszony jest zjechać na przeciwległy pas ruchu. Raz o mały włos inny kierowca wjechałby w bok mego auta. Jak długo można zwlekać z naprawą ulicy?
Rzeczywiście, dziura na skrzyżowaniu Traugutta i Siedleckiego była pokaźna. Kierowcy musieli nieźle się tam gimnastykować. Nieraz niewiele brakowało, a doszłoby do stłuczki.
Sprawę zgłosiliśmy do departamentu dróg i transportu białostockiego magistratu. - Zlecę tę sprawę najszybciej, jak to możliwe - obiecał Piotr Kurgan z departamentu. - W ciągu tygodnia powinno być po problemie.
Słowa dotrzymał. Dziura jest załatana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?