TERESA SZYSZKO

Tytuł, specjalizacja: dr n. med. specjalista stomatologii ogólnej i periodontolog.

Stanowisko: właściciel firmy.

Miejsce pracy: Famident (Białystok,ul. Mickiewicza 39 lok. U1).

Skąd taki wybór zawodu: Będąc dzieckiem miałam traumatyczne doświadczenie w gabinecie stomatologicznym. Kiedy stanęłam przed wyborem zawodu, zapragnęłam zmierzyć się ze strachem, który tkwił głęboko we mnie przez cały czas. Postanowiłam zostać dentystą. Przyrzekłam sobie, że zrobię wszystko aby w moim gabinecie nigdy nikomu nie towarzyszył ból, lęk, stres i niepewność. Dzisiaj wiem, że nie tylko leczę zęby ale także zmieniam samopoczucie moich pacjentów, podnoszę komfort psychiczny oraz daję im dużo pewności siebie.

Najbardziej cenię/lubi w swojej pracy: Ten moment, kiedy mogę dokonać metamorfozy, kiedy pacjent ze stanu pewnych niedoskonałości, wręcz choroby zmienia się w człowieka radosnego, pewnego siebie i zadowolonego. Czuję wówczas razem z Nim tę radość i to ona daje mi energię do podejmowania kolejnych wyzwań.

Po godzinach: Czas po pracy zawodowej dzielę między kilkoma zajęciami, które sprawiają mi ogromną satysfakcję. Trudno jest powiedzieć, które z nich są ważniejsze. Uwielbiam pracę w ogrodzie. Dobrze mi się wtedy myśli, dzięki czemu miewam odlotowe pomysły, czym nieraz dobijam męża, bo jeśli pomysł jest fajny to zazdrości mi, że to nie jego. Czytam dużo motywujących książek. Psychologia ludzkich zachowań potrafi być naprawdę pasjonująca. Gram na perkusji w zespole The Famident Band. Mamy nawet drobne sukcesy jako zespół. Przez cały rok zbieram fundusze na jakąś egzotyczną podróż. W tym roku byliśmy w Australii i Nowej Zelandii. Mniejsze odległości pokonuję wraz z mężem na motorze ( jako "plecaczek"), chociaż parę lat temu dojechaliśmy tak aż do Bułgarii. Mój czas dzięki pracy i hobby jest wypełniony szczelnie i nie mogę powiedzieć, że się nudzę. Życie naprawdę jest cudowne.