Adam Woronowicz, Justyna Sieńczyłło, Katarzyna Herman, Agnieszka Todorczuk-Perhuć czy Bartosz Bielenia - to tylko część nazwisk, które Antonina Sokołowska ma w swoim opasłym notesie. 50 lat temu założyła amatorski Teatr Klaps, który stał się pierwszą sceną dla kilku pokoleń wrażliwych ludzi. Nie tylko zawodowych aktorów.
- Nie roszczę sobie pretensji, że to dzięki mnie zostali aktorami. Nigdy nie zamierzałam prowadzić przedszkola przed szkołą aktorską - mówi skromnie Antonina Sokołowska, nazywana "panią Tosią".
W weekend 27-28 czerwca odbędzie się jubileusz teatru. To okazja do ciekawych spotkań. Przez pół wieku przez tę scenę przewinęło się ponad tysiąc młodych ludzi. W sobotę o godz. 17 na scenie Młodzieżowego Domu Kultury będzie można obejrzeć sztukę "Półbaśnie". Po niej odbędzie się wieczór wspomnień. W niedzielę o godz. 17 w Teatrze Dramatycznym zaplanowano jubileuszowe uroczystości z koncertem.
Więcej o Teatrze Klaps za tydzień w Magazynie "Kuriera Porannego".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?