Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szudziałowo, Zawady, Łapy. Długi gmin

(jul)
Gminy toną w długach. Żeby przetrwać muszą ograniczać wydatki
Gminy toną w długach. Żeby przetrwać muszą ograniczać wydatki sxc.hu
Poważne kłopoty finansowe mają Szudziałowo i Zawady. Ich zadłużenie wynosi ponad 60 procent dochodów. Wstrzymują inwestycje i szukają oszczędności. Z kolei Łapy, które jeszcze rok temu zbliżały się do bankructwa, powoli redukują dług.

Zwolniliśmy sekretarza. Pobory urzędników zmalały. Wyłączono oświetlenie uliczne. Nie umarzamy podatków - Krzysztof Wądołowski, wójt Zawad

Przepisy są jednoznaczne. Dług gminy nie może przekroczyć 60 proc. jej dochodów. Do niedawna nie było ani jednego takiego samorządu na Podlasiu. Teraz są dwa.

Na skraju bankructwa jest już gmina Szudziałowo. Jej zadłużenie jest bardzo wysokie - wynosi 64,77 procent dochodów. Dlatego Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku nakazała zmniejszyć bieżące wydatki. To oznacza wprowadzenie drastycznych oszczędności.

- Połączyliśmy gimnazjum z podstawówką, zwolniliśmy dwie sekretarki. Wyłączyliśmy też latarnie. Dzięki temu zyskamy 70 tys. złotych - mówi Elżbieta Harbacewicz, sekretarz gminy.
To jednak za mało. - Dlatego planujemy zaciągnięcie kolejnego kredytu w wysokości 670 tys. złotych na spłatę długu - dodaje.

Wstrzymane są budowy zakładu produkującego kostki brukowe i sali gimnastycznej. - W tym pierwszym przypadku szukamy firm, które zechcą być udziałowcami. W drugim - sponsorów, którzy pomogą nam skończyć salę - mówi sekretarz gminy Szudziałowo.
Gmina Zawady też jest w fatalnej sytuacji finansowej. Jej zadłużenie sięga 61,68 procent dochodów. Dlatego już wprowadzono oszczędności. - Zwolniliśmy sekretarza. Pobory urzędników zmalały, podwyżek nie będzie. Wyłączono, m.in. oświetlenie uliczne. Nie umarzamy też podatków - wylicza wójt Krzysztof Wądołowski. Gmina chce bowiem w tym roku zaoszczędzić 200 tys. zł.

Pozostałe podlaskie gminy radzą sobie nieźle. Nawet Łapy. W ubiegłym roku zadłużenie wyniosło 52 procent dochodów. W tym roku zostało zredukowane do 45 proc. To tyle ile mają Korycin czy Suchowola. W gminie wprowadzono drastyczne oszczędności. - Ale przed nami wiele inwestycji. Musimy na przykład uzbroić teren specjalnej strefy ekonomicznej, którą tworzymy - przyznaje Marian Olechnowicz, rzecznik łapskiego magistratu. To będą poważne wydatki, na które trzeba brać kredyty. Zadłużenie będzie rosło.

Zgodnie z polskim prawem gminy nie mogą zbankrutować. W 2004 roku Brzozie w województwie kujawsko-pomorskim miały zobowiązania przekraczające dochody (5,2 mln złotych wobec 5,5 mln długów). - Na Podlasiu nie było dotąd ani jednego takiego przypadku - mówi Stanisław Srocki, szef białostockiej Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny