Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Łapach trzeba ratować. My też zasługujemy na opiekę!

Julita Januszkiewicz
Szpital w Łapach trzeba ratować
Szpital w Łapach trzeba ratować lapy.podlasie.pl
Na początku lipca w szpitalu został zlikwidowany oddział ginekologiczno - położniczy. Wśród mieszkańców i władz gminy pojawiły się obawy, że to pierwszy krok do zamknięcia szpitala. Starosta Antoni Pełkowski zapewnia, że nie ma mowy o likwidacji szpitala.

Szpital w Łapach jest potrzebny. My też potrzebujemy opieki medycznej - nie mają wątpliwości dyrektorzy placówek w gminie Łapy. Wtóruje im Leszek Truskolawski, który nie wyobraża sobie, by wysyłać tylu pacjentów do Białegostoku, gdzie i tak są długie kolejki do specjalistów. Jak starsi ludzie dotrą do lekarzy białostockich? - pyta. Łapianie boją się, że bez szpitala ich miasto coraz bardziej będą się wyludniać. Z kolei ks. Krzysztof Jurczak liczy na większe zaangażowanie radnych powiatowych. Zwłaszcza, że przed wyborami zapewniali, że będą skutecznie ratować szpital. Na razie w jego obronie pod petycją do starostwa, któremu podlega placówka, podpisało się ponad 5,5 tys. osób.

Julita Januszkiewicz

Opinie

Mariusz Gołaszewski, dyrektor Zespołu Szkół w Płonce Kościelnej: Szpital w Łapach to placówka świadcząca usługi medyczne mieszkańcom miasta i gminy Łapy oraz pobliskich miejscowości powiatu białostockiego. Dostęp do opieki medycznej to bardzo ważny aspekt życia społecznego, dający poczucie bezpieczeństwa. Ograniczenie oferty usług świadczonych przez placówkę, to ogromna strata dla całej społeczności lokalnej, która w długofalowej perspektywie będzie skutkowała zmniejszeniem atrakcyjności życia mieszkańców całego regionu.Mam nadzieję, iż władze powiatu białostockiego oraz dyrektor szpitala podejmą wszelkie działania, aby zapewnić opiekę medyczną zgodną z potrzebami społeczności lokalnej.

Leszek Truskolawski , przedsiębiorca z Łap: To, co się dzieje z Łapami jest straszne. To miasto jest na wymarciu. Najpierw przestała istnieć cukrownia, potem jej losy podzieliły ZNTK. Teraz poważne kłopoty ma szpital. Według mnie z góry założono, by szpital sprywatyzować. Powiat nie chce wykładać pieniędzy na coś co jest bankrutem. Starosta bez konkursu powołał dyrektora, który musi zrealizować pewne zadanie. Smutne jest też to, że mieszkańcy i rządzący Łapami nie mają nic do powiedzenia. Nie neguję powstania ośrodka leczenia osób starszych, bo to także jest potrzebne i są na to pieniądze. Ale nie można tego robić kosztem bieżącej opieki zdrowotnej mieszkańców Łap i okolicznych gmin. Szpital powiatowy spełnia tą rolę i powinien nadal funkcjonować.

Barbara Bajda, dyrektorka biblioteki w Łapach: Jestem zbulwersowana, że w Łapach może nie być szpitala. Skandalem była też decyzja o likwidacji ginekologii. Nie wyobrażam sobie, by kobiety zostały bez opieki. Nie każdego stać, by leczyć się w Białymstoku.Poza tym jest też sporo starszych kobiet, które zostaną bez porady specjalisty. Znalezienie lekarza może być dla nich niezwykle trudne. Przecież tyle mówi się o prawach kobiet. Nie jestem przeciwna, by Zakład Opiekuńczo - Leczniczy rozszerzyć, ale pozostałe oddziały też powinny być. W szpitalu, tyle ludzi pracuje. Jeśli on przestanie istnieć, ich sytuacja będzie dramatyczna. Łapy i tak dużo wycierpiały po upadku ZNTK i likwidacji cukrowni. Nie zasłużyliśmy na kolejny cios.

Andrzej Gąsowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Łapach: Życie człowieka obarczone jest cierpieniem, chorobą i nieszczęśliwymi zdarzeniami. Mogę się z tym nie zgadzać, niestety. nie mam na to wpływu. Dzisiaj patrzy się przez pryzmat pieniędzy. Do czego to prowadzi? Idąc tym tropem może znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie przeliczyć krzywdę prawie 100 rodzin pozbawionych środków do życia. Obecny dług szpitala w porównaniu z tym będzie znikomym procentem. Zamykając szpital skrzywdzi się pacjentów i ludzi, którzy się nimi opiekują . W przeszłości Łapy doznały już wielu nieszczęść, uważam, że na kolejne nie możemy sobie pozwolić.

Mariola Grodzka, dyrektorka Zespołu Szkól w Łapach: Nasza społeczność leczy rany po upadku dużych firm i nadal wiele osób osiąga niskie dochody lub nie ma ich wcale.Dla sprawnego funkcjonowania gminy, konieczny jest dostęp do szpitala. Jako mieszkanka Łap widziałabym poszerzenie tej oferty. Jako kobieta jestem bardzo zaniepokojona i zdziwiona, że oddział położniczo-ginekologiczny, pionierski w latach 90. w akcji "Rodzić po ludzku", oblegany przez pacjentki z powiatu białostockiego, wysokomazowieckiego i m. Białystok, nie ma obecnie racji bytu. W kontaktach z rodzicami uczniów słyszę żal i głośne pytanie: "Jak można było dopuścić do takiej sytuacji?" i lęk o to, że trzeba będzie jeździć do Białegostoku.

Grzegorz Perkowski, dyrektor Domu Kultury w Łapach: Mieszkańcy powinni mieć dostęp do opieki medycznej, zaś rodzice muszą mieć gdzie leczyć swoje dzieci. Zamknięcie oddziału ginekologiczno - położniczego było błędem. Najpierw trzeba było szukać wsparcia, by ten oddział utrzymać. Zamknąć coś jest łatwo niż potem uruchomić. Teraz są obawy, że pozostałe oddziały również zostaną zamknięte. Mówi się o rozszerzeniu Zakładu Opiekuńczo Leczniczego. Ale nasuwa się pytanie, czy coś zrobiono w tym kierunku? Kolejne wątpliwości, to takie czy zostanie on doposażony oraz ile będzie to kosztowało. Uważam za słuszne, że gmina chce od starostwa uzyskać plan naprawczy szpitala.

Ks. Krzysztof Jurczak, proboszcz parafii pw. Św. Krzyża w Łapach: Interesuję się sprawami miasta. Jestem zaniepokojony tym co się dzieje w szpitalu, gdyż jest on Łapom potrzebny. Stowarzyszenie Pro Patria wśród mieszkańców zebrało kilka tysięcy podpisów w obronie szpitala. Listy zostały przekazane staroście. Uważam, że radni powiatowi również powinni działać. Przed wyborami zapewniali, że będą skutecznie ratować szpital.

Małgorzata Wasilewska, dyrektorka MOPS w Łapach: Oczywiście, że szpital trzeba ratować. Gmina Łapy liczy 22 tysiące mieszkańców. Należy jeszcze wziąć pod uwagę gminy ościenne jak Suraż, Turośń Kościelna oraz Poświętne. Ci, ludzie też potrzebują opieki medycznej. Nasze społeczeństwo się starzeje. Ciężko będzie starszym ludziom dotrzeć do lekarzy. Kogo z nich będzie stać, by leczyć się w Białymstoku? W 2008 roku ministerstwo zdrowie wydało rozporządzenie o dostosowaniu oddziałów do jego wymogów. Co powiat zrobił, by zmodernizować chirurgię w Łapach? Nic. Przez lata szpital zaniedbywano. Teraz powiat wymaga, by gmina dokładała się w 50 procentach do utrzymania ZOZ- u. To absurd.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny