Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Łapach. Antoni Pełkowski: O likwidacji szpitala nie ma mowy (wideo)

Julita Januszkiewicz [email protected]
Starosta Antoni Pełkowski (na zdjęciu) szacuje, że jego plan będzie kosztował od 3 do nawet 12 mln zł.
Starosta Antoni Pełkowski (na zdjęciu) szacuje, że jego plan będzie kosztował od 3 do nawet 12 mln zł. Archiwum
Boją się, że placówka przestanie istnieć. W piątek tłumnie przyjechali do starostwa powiatowego na nadzwyczajną sesję w sprawie szpitala.

Jeden oddział został już zlikwidowany, a za moment przestaną istnieć kolejne - oburzał się Ryszard Łapiński, radny powiatowy PSL. - Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją szpitala. Boimy się o jego dalsze losy - mówił Roman Czepe, radny powiatowy PiS.

Dlatego w piątek, m.in. z jego inicjatywy zwołano sesję nadzwyczajną poświęconą szpitalowi. Na początku lipca zamknięto tu porodówkę. Łapianie boją się, że to początek zamykania całej placówki. W piątek tłumnie przyjechali do starostwa.

- Jestem tu w obronie szpitala, bo my też musimy mieć dostęp do lekarzy - przekonywała Gertruda Bukłaga z Łap.

- Jeśli szpital przestanie istnieć, starsi ludzie stracą opiekę medyczną - martwiła się Alina Szeligowska, łapianka.

- Nie ma mowy o likwidacji - zapewniał Antoni Pełkowski, starosta białostocki, któremu podlega szpital. Podkreślał, że priorytetowym jest wprowadzenie nowych usług medycznych. - Zakładamy, że dzięki temu w ciągu trzech lat szpital przestanie się zadłużać i wyjdzie na prostą - wyjaśniał starosta Pełkowski.

Po to w kwietniu na dyrektora SP ZOZ wybrał Tadeusza Gniazdowskiego. - Sytuacja szpitala jest taka, że powinienem złożyć wniosek o upadłość. Nie robię tego, bo wierzę, że uda się wyciągnąć te Łapy z kryzysu - tłumaczył w piątek Tadeusz Gniazdowski. I wraz ze starostą przedstawili plan.

Chcą rozszerzyć działalność istniejącego w szpitalu zakładu opiekuńczo-leczniczego. - Jest zapotrzebowanie na opiekę długoterminową dla przewlekle chorych - tłumaczył dyrektor. Na oddział trafialiby też pacjenci wymagający stałych dializ nerek. Teraz muszą być codziennie dowożeni na te zabiegi.

- Można na to wykorzystać sale po zlikwidowanym niedawno oddziale ginekologiczno-położniczym - mówił starosta. - Należy też zmodernizować oddział chirurgii.
Starosta szacuje, że wszystko będzie kosztowało od 3 do 12 mln zł. Trzeba przeprowadzić remonty, kupić specjalistyczny sprzęt itd.

Antoni Pełkowski zasugerował, by gmina Łapy poniosła połowę tych kosztów. Urszula Jabłońska, burmistrz Łap zapewniła o wsparciu finansowym szpitala. - Ale musimy wiedzieć na co i na jakie usługi przeznaczymy pieniądze - mówiła burmistrz Jabłońska.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny