Jesteśmy bardzo szczęśliwi, dzięki paczce nasze święta będą radosne - mówiła wzruszona pani Urszula, mama pięciorga dzieci, do której wczoraj przyszli wolontariusze i darczyńcy z prezentami Szlachetnej Paczki. - To dla nas duża pomoc.
Pani Ula najbardziej cieszyła się z miksera, o którym marzyła od dawna, a 10-letnia Kasia z nowych butów.
- Zobacz mamo, pasują - cieszyła się dziewczynka, która od razu włożyła je na nogi.
W paczce znalazła się też żywność (m.in. olej, mąka, cukier, konserwy) czy bardzo potrzebne artykuły szkolne. Każde z dzieci dostało też drobny upominek, coś o czym marzyło: buty, plecak czy kolorowe gumki.
Paczkę dla tej rodziny przygotowali uczniowie trzech klas z II LO w Białymstoku.
- Udało się nam zaangażować około 70 osób, zebraliśmy prawie 750 złotych - mówi Gabriela Janucik, która organizowała paczkę w II LO. - Potem z listą potrzeb tej rodziny pojechaliśmy po zakupy.
Gabriela robiła Szlachetną Paczkę już piąty raz. Ale pierwszy raz była w momencie jej wręczania rodzinie.
- Takie pomaganie jest bardzo fajne, niesie dużo pozytywnej energii - mówi dziewczyna, która na pewno weźmie udział w kampanii za rok.
W weekend takie Szlachetne Paczki trafiły do 961 rodzin w Podlaskiem. To jak dotąd największa liczba rodzin, którym udało się pomóc w ramach trwającej od kilku lat kampanii w regionie. Swoją Szlachetną Paczkę zrobiliśmy też my - pracownicy "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej", a także m.in. piłkarze Jagiellonii, pracownicy podlaskiego NFZ.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
