Dzięki niej i staraniom rodziców dzieci od 1 września pójdą do czwartej klasy w swojej miejscowości. Zgodę na jej utworzenie, po długich namowach, wyrazili suprascy radni.
- Do klasy czwartej po wakacjach będzie uczęszczało osiemnaścioro dzieci - wyjaśnia Bożenna Chmielewska.
Natomiast od września 2013 roku w Ogrodniczkach powstanie pełna podstawówka, czyli dodatkowe klasy - piąta i szósta.
Przypomnijmy, że w tamtejszej szkole działały tylko oddziały przedszkolne i klasy I-III. Potem uczniowie musieli kontynuować naukę w Białymstoku lub Supraślu.
Ale rodzice prosili, by utworzyć tutaj dodatkowe klasy IV-VI. Podkreślali, że szkoła jest przytulna, bezpieczna i przede wszystkim znajduje się blisko domu. Nie przekonywało to jednak radnych. Twierdzili, że powstanie dodatkowych klas w szkole jest kosztowne.
Pomysł rodziców poparł Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, który wyliczył, że powstanie klasy czwartej kosztowałoby gminę 5 tysięcy złotych w skali roku, zaś klas IV-VI wyniosłoby 40 tysięcy złotych.
Natomiast jeśli dzieci nadal dojeżdżałyby do białostockich szkół, gmina rocznie straciłaby na tym nawet 40 tys. zł subwencji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
