– Od tygodnia klienci kupują oferty na wyścigi – mówi Krzysztof Matys, właściciel Biura Podróży Centrum Edukacyjno–Turystyczne w Białymstoku. – Z pewnością wynika to z tego, że już za kilkanaście dni rozpoczną się wakacje i sezon urlopowy.
Last minute coraz mniej
Choć czasu na zarezerwowanie wakacyjnego wyjazdu było sporo, a oferty pojawiały się już pod koniec ubiegłego roku, wiele osób zwlekało z podjęciem decyzji do ostatniej chwili, czekając na tzw. ofertę last minute.
– Są to wyjazdy po bardzo atrakcyjnych cenach, które z reguły sprzedają się jak świeże bułeczki – mówi Barbara Dzieduszow, właścicielka Biura Podróży Eureka w Białymstoku. Decydując się na takie wyjście musimy się liczyć z mniejszym wyborem. Klient nie ma wyjścia: bierze to, co jest.
Jak przestrzegają eksperci w tym roku last minute jest zdecydowanie mniej niż w latach poprzednich. Jednak pomimo tego najwięcej sprzedawanych ofert pochodzi właśnie z opcji last minute. Nic dziwnego: tygodniową wycieczkę all inclusive do Tunezji: w pięciogwiazdkowym hotelu, do dyspozycji spa, basen, szeroki wybór napoi i przystawek, śniadanie, obiad i kolacja można kupić już za 940 złotych za osobę.
Anna Chorodeńska jest jedną ze szczęśliwców, którym udało się "upolować" wycieczkę do Tunezji w bardzo atrakcyjnej cenie.
– Od września planowałam taki wyjazd – mówi. – Gdy odwiedzałam biura podróży, to większość sprzedawców radziła mi, żebym poczekała na last minute. Tak też zrobiłam. Moje egzotyczne wakacje będą kosztować niecałe 1500 złotych za osobę.
Ciepło i egzotyka
Tradycyjnie największym powodzeniem wśród zagranicznych wycieczek cieszą się ciepłe kraje: Turcja, Grecja, Włochy, Hiszpania, Tunezja i Egipt.
– Są to przeważnie urlopy tygodniowe i dwutygodniowe – mówi Barbara Dzieduszow, właścicielka Biura Podróży Eureka. – Zdarzają się klienci, którzy wyjeżdżają najpierw na tydzień lub na dwa. A za jakiś czas znów rezerwują wycieczkę.
Jak zgodnie twierdzą znawcy rynku wycieczek medialny szum wokół kryzysu gospodarczego i wyższe ceny walut nie wpłynęły zbyt mocno na to, ile pieniędzy wydajemy na wycieczki zagraniczne.
– Mamy klientów, którzy jeżdżą na najbardziej ekskluzywne wycieczki, które kosztują nawet kilkanaście tysięcy złotych – mówi Krzysztof Matys z CET. – Ale są i tacy, którzy wybierają tydzień lub dwa tygodnie w Grecji, Tunezji albo Turcji.
– Jeśli ktoś sobie zaplanował wycieczkę zagraniczną, to raczej z niej nie rezygnuje – mówi Barbara Dzieduszow.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?