Były próby podpaleń budynków opuszczonych - mówi Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego. - Usuwanie szkód kosztowało bardzo dużo. Dlatego postanowiliśmy monitorować zabytki.
W związku z tym ZMK jakiś czas temu ogłosił przetarg na montaż systemów antypożarowych w gminnych, zabytkowych budynkach. Przeanalizowano, gdzie jest to potrzebne i wytypowano 13 takich miejsc - przy Dąbrowskiego 13, Mazowieckiej 31/1, Warszawskiej 31, Waryńskiego 7, Boboli 5, Włókienniczej 16, Słonimskiej 15, Skorupskiej 42/1, Wiktorii 14, Koszykowej 10, Piasta 32, Suchowolca 25 d i Częstochowskiej 14.
Właśnie kończy się w tych miejscach montowanie czujników ruchu i dymu. Gdy tylko pojawi się dym, włączy się sygnał dźwiękowy. A firma, która to monitoruje w ciągu pięciu minut musi przyjechać na miejsce.
Zabezpieczenie zabytków przed pożarem kosztowało ponad 60 tys. zł. - Ale to niewspółmiernie niska kwota w porównaniu ze stratami, jakie może spowodować podpalenie tych budynków - podkreśla Andrzej Ostrowski.
ZMK chciałby, żeby zamontowane w zabytkach systemy zostały podłączone do centrum zarządzania kryzysowego. Gdy taki budynek zostanie np. sprzedany, czujki będą przeniesione do innego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?