Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Hala zamiast bazaru. Kupcy boją się o pracę.

Helena Wysocka [email protected] Fot. B.Chodkiewicz
– Jeśli wyburzą nasze kioski, pójdziemy z torbami – mówi Sylwester Małysko, handlowiec. – Nie mamy pieniędzy, by wykupić stoiska w hali.
– Jeśli wyburzą nasze kioski, pójdziemy z torbami – mówi Sylwester Małysko, handlowiec. – Nie mamy pieniędzy, by wykupić stoiska w hali.
Bazarowe budki wyburzyć i zbudować targową halę – taki plan mają miejskie władze. Kupcy są temu przeciwni. – Nie stać nas na tak dużą inwestycję – tłumaczą. – Pójdziemy z torbami, a wtedy kilkaset osób straci pracę.

Na prawie 2-hektarowej działce, położonej w centrum Suwałk, znajduje się około 250 stoisk. Większość to zakupione kilkanaście lat temu drewniane kioski. Są własnością kupców, ale grunt, na którym stoją, należy do miasta. Umowa dzierżawy terenu wygasa wiosną przyszłego roku.

Mogą kupić lub dzierżawić

Władze miasta chcą, by budki zniknęły z powierzchni ziemi. Ich miejsce ma zająć piętrowa hala. Zainteresowani mogliby wykupić w niej powierzchnie handlowe lub je wydzierżawić.

Na czas budowy obiektu, czyli pół roku, kupcy mieliby się przenieść na plac przy ulicy Utrata, który graniczy z ośrodkiem rehabilitacji. Inwestycja miałaby być prowadzona w przyszłym roku.

Zdaniem kupców, pomysł jest fatalny.

– Stracimy na tym i to bardzo dużo – tłumaczy Dorota Zdancewicz, właścicielka jednego ze straganów. – Niedawno kupowaliśmy kioski, a teraz co? Mamy je wyrzucić i kupić miejsce w hali? A skąd na to pieniądze?

Tym bardziej że za kilka tygodni w mieście ma być otwarte centrum handlowe Plaza. Kupcy obawiają się, że wówczas ich dochody znacznie się zmniejszą. A w przyszłym roku będą budowane kolejne markety.

Za wcześnie na porządki

Handlowcy przygotowują petycję do prezydenta, w której proszą, by nie dokonywał żadnych zmian na targowisku.

– Możemy pomalować stragany, wykonać nowe dachy – dodaje Zdancewicz. – Ale na ich wyburzenie na pewno się nie zgodzimy.

Pomysłu włodarzy nie rozumie też radny Tadeusz Szymańczyk.

– Najpierw trzeba zobaczyć, co będzie działo się po otwarciu Plazy, a później robić porządki na bazarze – uważa radny.

Jarosław Filipowicz, rzecznik ratusza, uspokaja, że żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. – Teren na pewno trzeba uporządkować, ale czekamy na propozycje kupców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny