To, że Białystok nie ma takiego opracowania, to wstyd. Większość miast wojewódzkich takie studium posiada - twierdzi Zdzisław Plichta, przewodniczący Miejskiej Komisji Urbanistyczno- Architektonicznej.
Przekonuje, że dokument ten przydałby się na przykład w takiej sytuacji z jaką mieliśmy do czynienia pod koniec czerwca.
- Komisja zastanawiała się wtedy nad przyszłością trzech mających już swoje lata budynków u zbiegu ulicy Mazowieckiej z Wesołą. Pojawił się bowiem pomysł by powstała w nich izba im. Ryszarda Kaczorowskiego - podkreśla Plichta.
Dodaje, że gdyby studium było już zrobione, to każdy mógłby się łatwo dowiedzieć jaka jest historia poszczególnych budynków i czy warto je zachować.
- W opracowaniu można też będzie odszukać takie informacje jak na przykład: dawny przebieg poszczególnych dróg, kalendarium dziejów miasta, czy katalog zabytków. Będzie mnóstwo archiwaliów, zdjęć, rysunków, itd. - podkreśla Plichta.
Piotr Firsowicz, szef departamentu urbanistyki w magistracie mówi, że znajdzie się tam m.in. analiza tego, jak projektowana zabudowa wpłynie na tzw. sylwetę miasta, czyli jego ogólny obraz widziany z określonego punktu obserwacyjnego.
- Będzie można zobaczyć na przykład gdzie może się pojawić wysoka zabudowa, a gdzie nie powinna ona występować. Przyda się to na pewno do tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego - podkreśla Firsowicz.
Każdy kto chciałby się podjąć stworzenia studium powinien się zgłosić do magistratu do czwartku (12 sierpnia).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?